Kolejna platforma została okradziona – sprawdź czy trzymasz tam kryptowaluty
Kryptowaluty zaogniają dotychczasowy konflikt międzynarodowy. Tym razem Chińska Narodowa Agencja Reagowania na Wirusy Komputerowe (CVERC) opublikowała raport, w którym sugeruje, że Stany Zjednoczone mogły odegrać bezpośrednią rolę w przejęciu ponad 127 000 Bitcoinów (ok. 14,5 mld USD) skradzionych w głośnym ataku na chińską kopalnię LuBian.
CVERC przedstawiła swoje ustalenia kilka tygodni po tym, jak Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył wniosek o konfiskatę 127 271 BTC w ramach sprawy karnej przeciwko Chen Zhi, założycielowi Prince Group, który miał być właścicielem środków przechowywanych przez LuBian przed atakiem w grudniu 2020 roku.
USA zabrały wszystkie kryptowaluty
Zgodnie z dokumentami sądowymi, amerykański rząd już wcześniej przejął kontrolę nad Bitcoinami, zanim formalnie wystąpił o ich zajęcie w październiku 2025 r. DOJ określił sprawę jako „największą akcję konfiskaty w historii Departamentu Sprawiedliwości”. CVERC podkreśla jednak, że USA nigdy nie ujawniły, w jaki sposób uzyskały dostęp do środków. Z analizy danych Arkham Intelligence wynika, że 5 lipca 2024 r. adres oznaczony jako „LuBian.com Hacker” wysłał 120 576 BTC na adres opisany jako „US Government: Chen Zhi Seized Funds” — praktycznie całość skradzionych środków. Chińska agencja twierdzi, że przejęcie miało miejsce po czterech latach całkowitej ciszy na tych adresach, co jej zdaniem nie jest typowe dla działań zwykłych cyberprzestępców.
„To wygląda bardziej na precyzyjną operację przeprowadzoną przez organizację państwową niż na działania zwykłych hakerów” – stwierdza raport CVERC.
Chiny – to nie był zwykły hack, lecz możliwa operacja państwowa
Według raportu, Chen Zhi i jego firma Prince Group wielokrotnie próbowali nawiązać kontakt z hakerem, wysyłając wiadomości w postaci transakcji Bitcoin o wartości ok. 23 USD, w których prosili o zwrot środków i oferowali nagrodę. Na żadne z tych apeli nie otrzymano odpowiedzi, a środki ostatecznie znalazły się pod kontrolą amerykańskich władz. CVERC uznała, że długotrwała bezczynność adresów, a następnie nagłe przejęcie przez USA, wskazują na „koordynowane działanie na poziomie państwowym”.
W tle napięcia geopolityczne
Z raportu wynika, że Bitcoiny pochodzące z hacku LuBian stanowią ok. 39% wszystkich BTC przechowywanych obecnie w adresach powiązanych z rządem USA — łącznie 326,5 tys. BTC o wartości ponad 34 mld USD. Oskarżenia Pekinu pojawiają się w momencie, gdy prezydent Donald Trump publicznie podkreśla, że „USA są daleko przed Chinami” w adopcji kryptowalut, a Państwo Środka „dopiero zaczyna wchodzić w ten sektor na dużą skalę”. Sprawa LuBian, jedna z największych i najbardziej tajemniczych kradzieży kryptowalut w historii, może teraz nabrać nowego, geopolitycznego wymiaru, pogłębiając napięcia między Waszyngtonem a Pekinem w erze cyfrowych finansów.
