Kiyosaki ostrzega: „System ma cię utrzymać w biedzie”. Tylko Bitcoin i Ethereum uratują majątki?
Doskonale wszystkim znany Robert Kiyosaki, autor bestsellerowej książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, znów uderza w ton, który wielu ekspertów woli przemilczeć. W serii wpisów na platformie X stwierdził, że tylko Bitcoin i Ethereum mogą ochronić zwykłych ludzi przed skutkami inflacji i upadku obecnego systemu finansowego. Mówi to zresztą nie pierwszy raz.
Kiyosaki: System został zaprojektowany, żebyś był biedny
Kiyosaki nie owija w bawełnę. Od lat powtarza, że banki centralne i rządy nie popełniają błędów – one realizują plan. Według niego inflacja nie jest skutkiem kryzysu, lecz narzędziem, które pozwala elitom przejmować realną wartość pieniądza od klasy średniej i biedniejszych.
„Każde dodrukowanie pieniędzy to cios w tych, którzy oszczędzają w gotówce. Bogaci kupują aktywa, a biedni zostają z papierem” – napisał Kiyosaki. Jego zdaniem prawdziwe pieniądze to te, których nie da się wydrukować. Jak złoto, srebro, Bitcoin czy Ethereum. „To, że ich wartość rośnie, nie oznacza, że one się wzbogacają. To raczej oznacza, że dolar biednieje” – dodał.
„Przestań oszczędzać w dolarach. Zacznij w czymś prawdziwym”
Kiyosaki od miesięcy powtarza, że fiatowy świat finansów tonie. Jako dowód wskazuje panikę na rynkach obligacji w USA, Wielkiej Brytanii i Europie. Według niego to znak, że stary system długu zaczyna się kruszyć. Z kolei „nowe pieniądze”, oparte na technologii i ograniczonej podaży, śmiało przejmują pałeczkę.
„Bitcoin i Ethereum są jak szalupy ratunkowe na statku, który już nabiera wody” – mówił w jednym z podcastów. „Kto dziś trzyma się dolara, ten ryzykuje, że utonie razem z nim.” W ocenie Kiyosakiego każdy, kto ufa tradycyjnemu systemowi, gra w przegraną grę. Jego rada dla inwestorów jest prosta: porzuć gotówkę, kupuj aktywa, które rządów nie da się kontrolować.
„To nie jest czas na nadzieję, tylko na działanie. Rząd nie uratuje twoich pieniędzy. Musisz zrobić to sam.” Kiyosaki uważa, że reset systemu finansowego jest nieunikniony, a przyszłość należy do tych, którzy już dziś mają odwagę uciec z tonącego okrętu.

