„Już nigdy nie sprzedam Ethereum” – Mówi krypto miliarder

„Już nigdy nie sprzedam Ethereum” – Mówi krypto miliarder

Arthur Hayes, współzałożyciel BitMEX i jeden z najbardziej rozpoznawalnych miliarderów kryptowalutowych, złożył zaskakującą deklarację. Po serii kontrowersyjnych transakcji zapowiedział, że nigdy więcej nie sprzeda swoich Ethereum.

🎉 Zarejestruj się na MEXC i zgarnij bonus do 8000 USDT. Handel bez KYC i szybki start! Odbierz bonus →

Zaskakujący zwrot w strategii miliardera

Niedawno ujawniono, że Hayes sprzedał 2373 Ethereum po średniej cenie około 3 500 dolarów, inkasując ponad 8 milionów dolarów zysku. Był to ruch zgodny z jego wcześniejszymi ostrzeżeniami o możliwym spadku cen, które miały być spowodowane napięciami gospodarczymi i geopolitycznymi.

Jednak zaledwie kilka dni później Hayes zaskoczył wszystkich, gdy ponownie kupił Ethereum – tym razem za około ponad 10 milionów dolarów, przy cenie około 4000 dolarów. Ten zwrot akcji wywołał zdumienie, zwłaszcza wśród jego obserwatorów, którzy pamiętali jego ostrzeżenia.

Co więcej, Hayes w publicznej rozmowie z Tomem Lee z Fundstrat żartobliwie „przyrzekł, że nigdy więcej nie zrealizuje zysków z Ethereum. Ten symboliczny gest nadał całej historii osobisty wymiar i pokazał, że jego decyzje nie zawsze są wyłącznie chłodną kalkulacją.

https://twitter.com/CryptoHayes/status/1954071967461449859

Fala zakupów instytucjonalnych

Ostatnie tygodnie przyniosły też intensywne zakupy Ethereum przez największych graczy na rynku. Według danych EmberCN, instytucje, wieloryby i korporacje nabyły ponad milion ETH o wartości przekraczającej 3 miliardy dolarów.

Ten masowy napływ kapitału wpłynął na wzrost kursu o ponad 40% w krótkim czasie. Ethereum, obok Bitcoina, pozostaje głównym celem inwestycji dla podmiotów instytucjonalnych. Popularność tej kryptowaluty wzmacniają notowane na giełdzie fundusze ETF, które ułatwiają wejście na rynek dużym inwestorom.

Hayes, mimo wcześniejszych obaw o spadki, najwyraźniej dostrzegł potencjał w tej fali zakupowej. Jego ponowne wejście w rynek może być odbierane jako sygnał, że pomimo krótkoterminowych zagrożeń, długoterminowe perspektywy Ethereum pozostają obiecujące.

Co dalej z rynkiem kryptowalut?

Deklaracja Hayesa może mieć znaczenie psychologiczne dla inwestorów. Wielu uczestników rynku patrzy na ruchy znanych miliarderów jak na wskazówkę inwestycyjną. Aczkolwiek historia pokazuje, że nawet najbardziej doświadczeni gracze potrafią zmienić zdanie w obliczu nowych okoliczności.

Równocześnie, wejście kapitału instytucjonalnego sugeruje, że Ethereum może być wciąż niedowartościowane w oczach dużych graczy. Jeżeli trend zakupowy utrzyma się, możliwe są dalsze wzrosty, choć rynek kryptowalut, jak zawsze, pozostaje podatny na gwałtowne zmiany nastrojów.

Hayes zdaje się więc grać va banque – stawiając wszystko na jedną kartę i wierząc, że jego decyzja okaże się słuszna. Czas pokaże, czy ta „przysięga” przełoży się na zyski, czy stanie się kolejnym ostrzeżeniem dla inwestorów przed zbyt emocjonalnym podejściem do handlu.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.