Joseph Lubin prognozuje: 'Cena tej kryptowaluty wzrośnie 100-krotnie’. Cena eksploduje?

Joseph Lubin prognozuje: 'Cena tej kryptowaluty wzrośnie 100-krotnie’. Cena eksploduje?

Joseph Lubin, współtwórca Ethereum i szef ConsenSys, rzucił ostatnio spore wyzwanie sceptykom rynku kryptowalut. Według niego Ether (ETH) może w perspektywie długoterminowej wzrosnąć nawet 100-krotnie. Kiedy? Gdy instytucje finansowe zaczną w pełni wykorzystywać staking, platformy DeFi oraz inteligentne kontrakty. Nie od święta, ale w codziennej działalności.

Lubin, który przed stworzeniem Ethereum był wiceprezesem w Goldman Sachs, podkreśla, że Ethereum przestaje być jedynie narzędziem dla programistów czy entuzjastów blockchaina. To obecnie fundament nowoczesnych finansów. Efekt? Może przyciągnąć zarówno inwestorów detalicznych, jak i największe banki.

„ETH ma szansę stać się podstawą finansów cyfrowych, nawet jeśli Bitcoin pozostanie wciąż najbardziej rozpoznawalnym aktywem kryptowalutowym” – stwierdził Lubin. Według Lubina fundamenty inwestycji w Ethereum pozostają mocne. Obserwujemy napływ instytucjonalnych środków, rosnące zakupy ETH w firmach, i oprocentowanie stakingu (ok. 3% APY)… Oraz ciągłe ulepszenia protokołu. Lubin nawet stwierdził, że inni eksperci rynku są w swoich prognozach zbyt ostrożni.

Instytucje wchodzą do gry

Coraz więcej instytucji finansowych buduje swoją obecność na Ethereum. Przykładem jest JPMorgan, który od lat korzysta z technologii opartych na Ethereum do projektów typu permissioned blockchain, a także Goldman Sachs i Onyx, wchodzące w inicjatywy stablecoinowe i DeFi. Od czerwca 2025 roku kilka firm skarbcowych, w tym Bitmine Immersion i Sharplink Gaming, zwiększyło rezerwy. Zakupy stanowiły aż 2,6% całkowitej podaży ETH.

W połączeniu z napływem środków do nowych ETF-ów opartych na Etherze, instytucjonalni inwestorzy posiadają już niemal 5% całej podaży kryptowaluty w tym roku. Samo Sharplink i Bitmine trzymają w ETH aktywa o wartości ponad 6 miliardów dolarów, ustanawiając nowe standardy adopcji korporacyjnej. Dodatkowo wielkie fundusze inwestycyjne, takie jak BlackRock i VanEck, wpompowały miliardy dolarów w ETF-y ETH, co może oznaczać punkt zwrotny dla Ethereum.

Staking i DeFi – napęd nowego popytu

Lubin zwraca uwagę, że staking nie jest już tylko formą „oszczędzania” ETH – to kluczowy mechanizm ekonomiczny w nowej architekturze finansowej. Im więcej ETH jest stakowane, tym mniejsza płynność tokenów w obiegu, co naturalnie podnosi ich wartość.

Równocześnie DeFi wchodzi w nowy wymiar. Platformy oparte na Ethereum zaczynają oferować produkty finansowe wcześniej zarezerwowane dla banków – od pożyczek po wymiany tokenów. W miarę jak instytucje dołączają do ekosystemu, Ethereum zyskuje nie tylko na wartości, ale także na wiarygodności.

Lubin podkreśla, że potencjał tej sieci jest ogromny: „Nikt na świecie nie jest w stanie w pełni pojąć, jak szybko może rosnąć zdecentralizowana gospodarka oparta na Ethereum, działająca w oparciu o hybrydową inteligencję człowiek–maszyna”.

Czy Ethereum może wyprzedzić Bitcoina?

Te słowa zawsze wzbudzają kontrowersje. Sugerują możliwy scenariusz, w którym Ether przejmuje rolę głównej bazy monetarnej w ekosystemie kryptowalut. Bitcoin pozostaje ikoną rynku, ale Ethereum oferuje coś więcej. Smart kontrakty, DeFi, staking, NF. To funkcje, które Bitcoin realizuje tylko częściowo lub wcale.

Lubin przewiduje, że wzrost adopcji instytucjonalnej i rozwój warstw L2 i L3 doprowadzi do sytuacji, w której Ethereum stanie się kręgosłupem finansów kryptowalutowych… Wszystko to nawet jeśli Bitcoin pozostanie popularny wśród inwestorów detalicznych.

Nie oznacza to jednak, że kurs ETH będzie rosnąć bez przeszkód. Historycznie wrzesień był dla Ethereum trudnym miesiącem, z przeciętną stratą rzędu -6,4%. Letnia, spektakularna hossa (+76% od początku roku, +25% w sierpniu) może spotkać się z korektą, szczególnie w obliczu zmian polityki monetarnej czy realizacji zysków na rynkach akcji.

Niezależnie od tego, czy Ethereum rzeczywiście osiągnie 100-krotny wzrost, wizja Lubina pokazuje jasno, że sieć przechodzi od projektu niszowego do fundamentu nowoczesnych finansów. ETH powoli i zgodnie z prognozą BlackRock staje się narzędziem instytucjonalnym. To na nim Wall Street dopiero zaczyna budować nową, zdecentralizowaną rzeczywistość finansową.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.