W świecie kryptowalut wydarzyło się coś wyjątkowego – w ciągu jednego dnia inwestorzy osiągnęli 5 miliardów dolarów zysku na Bitcoinie. Skąd taki wynik i kto na tym skorzystał? Przyjrzyjmy się bliżej tej sytuacji.

Jak powstał zysk na poziomie 5 miliardów dolarów?

Bitcoin zanotował jeden z najwyższych dziennych zysków w historii. Osiągnięty wynik to tak zwany „zrealizowany zysk” (realized profit). Taki zysk powstaje, gdy inwestorzy sprzedają Bitcoina po wyższej cenie, niż go kupili.

Wyobraź sobie, że kupujesz Bitcoina za 80 000 dolarów. Gdy jego cena wzrośnie do 100 000 dolarów i zdecydujesz się sprzedać, zarabiasz 20 000 dolarów. To właśnie taka „zrealizowana” różnica wygenerowała w sumie 5 miliardów dolarów w ciągu zaledwie jednego dnia.

Za tą gigantyczną kwotą stoją przede wszystkim mali inwestorzy. To oni skorzystali z ostatnich wzrostów cen, sprzedając swoje Bitcoiny z zyskiem. Duże fundusze inwestycyjne i instytucje finansowe kupowały natomiast te Bitcoiny na wyższych poziomach cenowych. Mali gracze skorzystali na krótkoterminowych wzrostach, podczas gdy duże instytucje widzą potencjał na dalsze zwyżki.

Inwestorzy indywidualni kontra duże instytucje

Rynek kryptowalut jest podzielony między dwie grupy graczy: inwestorów indywidualnych i duże instytucje finansowe. Ostatnie dane pokazują ciekawy trend.

1. Inwestorzy indywidualni sprzedają swoje Bitcoiny. W ciągu ostatnich tygodni ich posiadane zasoby zmniejszyły się z 1,75 miliona Bitcoinów do 1,69 miliona. Powodem może być obawa przed nagłymi wahaniami cen, które są częste na rynku kryptowalut.
2. Duże instytucje zwiększają swoje zapasy. Ich portfele wzrosły z 16,2 miliona Bitcoinów do 16,4 miliona. To dowód, że widzą w Bitcoinie potencjał długoterminowy, nawet pomimo jego zmienności.

Mali inwestorzy w praktyce sprzedają swoje udziały większym graczom. W ten sposób tracą część swojej autonomii, oddając kontrolę nad rynkiem instytucjom finansowym.