
Inwestorzy są zgodni — te kryptowaluty prawie zawsze trzymają wartość!
W obliczu zmiennych nastrojów na rynku kryptowaluty Bitcoin i Ethereum pozostają liderami w zakresie odporności na większe perturbacje.

Dane z platformy Finestel, zajmującej się automatyzacją handlu i zarządzania portfelem na giełdach takich jak Binance, KuCoin czy OKX, pokazują, że nawet w dynamicznych warunkach rynkowych inwestorzy konsekwentnie stawiają właśnie na te dwie główne kryptowaluty.
Rosnąca rola stablecoinów w okresach korekty
Z analizy portfeli inwestycyjnych wynika, że udział stablecoinów, takich jak Tether (USDT) i USD Coin (USDC), potrafi niemal się podwoić podczas spadków na rynku, osiągając nawet 30%. To wyraźny sygnał ucieczki w płynność i zabezpieczenie przed dalszymi stratami. Dla porównania, w okresach hossy stablecoiny potrafią spaść nawet do 14% całkowitej alokacji, co sugeruje większy apetyt na ryzyko. W styczniu, w szczytowym momencie wzrostu Bitcoina w kierunku poziomu 73,000 USD i po aktualizacji Pectra w Ethereum, BTC i ETH łącznie stanowiły 57% portfeli. Inwestorzy zwiększali również ekspozycję na inne coiny warstwy pierwszej, takie jak Solana (SOL) czy Avalanche (AVAX), których udział osiągnął 21%. To wskazuje, że w warunkach wzrostowych zarządzający aktywami chętniej stawiają na dobrze znane projekty infrastrukturalne.
Główne kryptowaluty rządzą rynkiem
Luty przyniósł ostudzenie nastrojów i spadek udziału BTC oraz ETH do około 47%. W tym samym czasie stablecoiny wyraźnie zyskały na znaczeniu, osiągając niemal 30% udziału w portfelach. W tym okresie zauważono również spadek ekspozycji na aktywa DeFi oraz coiny layer-1. Taka alokacja wskazuje na strategię „czekania z gotówką”, czyli gotowość do ponownego wejścia na rynek po uspokojeniu sytuacji. W miesiącach takich jak marzec, kwiecień i czerwiec, kiedy rynek poruszał się w trendzie bocznym, portfele inwestorów wykazywały zrównoważoną strukturę. Bitcoin i Ethereum utrzymywały około 50% udziału, stablecoiny pozostawały na poziomie 24.5%, a coiny layer-1 i projekty DeFi nieznacznie wahały się w zależności od krótkoterminowych nastrojów. Taki układ sugeruje ostrożny powrót do strategii opartych na generowaniu dochodu z yield farmingu lub stakingu.
Wnioski z raportu
Z raportu Finestel wyłaniają się trzy główne motywy, które powtarzają się niezależnie od warunków rynkowych. Po pierwsze, Bitcoin i Ethereum pełnią rolę „ryzykownego minimum”, będąc stałym elementem portfela o udziale ok. 50%. Po drugie, stablecoiny służą jako elastyczne narzędzie zarządzania płynnością — ich udział zmienia się dynamicznie w przedziale 14% —30% w zależności od sytuacji. Po trzecie, projekty DeFi i kryptowaluty layer-1 pełnią funkcję komponentów wzrostowych, które są zwiększane w okresach optymizmu i redukowane, gdy rynek robi się niepewny. To tylko potwierdza, że Bitcoin jest nie tylko ulubieńcem inwestorów indywidualnych, ale także coraz bardziej traktowany jest jako makroekonomiczny hedge przez profesjonalistów.