Ile zarobilibyście sprzedając Bitcoina w maju i odkupieniu później? Sprawdzamy!

Jak twierdzi najnowszy raport firmy badawczej K33, tradycyjna maksyma „Sell in May and Go Away”, powtarzana chętnie przez uczestników rynków finansowych, może mieć również zastosowanie w świecie kryptowalut. Dowodzą oni, że strategia polegająca na zakupie Bitcoinów w październiku i późniejsza ich sprzedaż w kwietniu przyniosła w okresie ostatnich pięciu lata sumaryczną stopę zwrotu na poziomie 1 449%. Tymczasem analogiczna strategia zakupu w maju i sprzedaży we wrześniu poskutkowała stratami na portfelu w wysokości -29%.

fot. K33 Research

Bitcoin w cieniu złych wiadomości

Początek maja nie napawa optymizmem. Obserwujemy znaczące odpływy z funduszy giełdowych (ETF) z Bitcoinem jako aktywem bazowym w Stanach Zjednoczonych: w ciągu ostatnich pięciu dni zanotowano odpływy netto w wysokości 632 milionów dolarów. Podobnie przedstawia się sytuacja na dopiero co uruchomionych ETF-ach na giełdzie w azjatyckim Hongkongu.

fot. tamże

Co gorsza, dzienne wolumeny transakcyjne i zmienność spadły do najniższych poziomów niewidzianych od dwóch miesięcy, a premie za kontrakty terminowe osiągnęły najniższy poziom od blisko trzech miesięcy.

Innymi słowy, instytucje są coraz bardziej sceptyczne.

Sentyment rynkowy słabnie. Indeks Strachu i Chciwości Bitcoina znajduje się w strefie neutralnej (dotychczas wskaszywał najczęściej „chciwość” lub „ekstremalną chciwość”), a zainteresowanie BTC w globalnych wynikach wyszukiwania spada. W takich warunkach trudno spodziewać się, że znajdziemy nagle w magazynie wielkie zasoby paliwa rakietowego do dalszej aprecjacji największej kryptowaluty.

Wszystkie pary oczu spoglądają na USA

Dalsza trajektoria rynków finansowych może zależeć od głównych czynników makroekonomicznych oraz od decyzji politycznych, takich jak potencjalne działania Skarbu Państwa USA czy Fedu, które mogłyby wstrzyknąć do rynku dodatkową płynność w wysokości do 1,4 biliona dolarów. Czy tak się stanie, zależeć będzie od wielu zmiennych, w tym od stanu rynku pracy i tempa wzrostu PKB w Stanach Zjednoczonych.

fot. X

Choć wielu inwestorów mogło już sprzedać swoje aktywa w maju, nie wszyscy mogą zdecydować się na całkowite wycofanie się z rynku aż do nadejścia listopada. Sytuację rozstrzygnie dzisiejsze wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podczas posiedzenia komitetu FOMC oraz to, jak po nim zachowają się rynkowi gracze.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.