Hongkong akceptuje spot ETF na Bitcoin i Ethereum. Rafał Zaorski wchodzi w 'shorta’

W czasie, gdy regulatorzy z Hongkongu zaakceptowali wnioski o Ethereum ETF, popularny polski spekulant wieści głęboką korektę na giełdowych indeksach i … Bitcoinie. Tymczasem do halvingu zostało obecnie niespełna 5 dni, a wizja nowych kupujących z Azji rozpaliła już wyobraźnię inwestorów. W efekcie Bitcoin notowany jest już na poziomie 67,000 USD, a Ethereum odnotowało bardziej gwałtowny skok i znajduje się na poziomie 3300 USD, za token. Nastroje kryptowalut stopniowo poprawiają się, po weekendowej wyprzedaży, której skalę dodatkowo zwiększyła niewielka płynność.

https://twitter.com/BitcoinMagazine/status/1779765006990463432

Decyzją Komisji Papierów Wartościowych i Kontraktów Terminowych, zaakceptowano wnioski od Bosera Capita, HashKey Capital i China Asset Management. Z instytucjonalnych szacunków widzimy jak dotąd wyłącznie Matrixport, który mówi o 25 mld USD dodatkowych zakupów na rynku spotowym. Nowe amerykańskie ETFy (bez Grayscale) zarządzają obecnie ok. 30 mld USD. Zatem szacowany rozmiar azjatyckich ETFów jest od nich tylko niewiele mniejszy. Jeśli prognoza miałaby się spełnić, to bardzo duży (kolejny) kupiec, potencjalnie absorbujący wyższą aktywność sprzedażową w portfelach długoterminowych inwestorów.

Co więcej, część spekulacji obejmuje utworzenie podobnych wniosków w Korei Południowej, gdzie Partia Korei Południowej obiecała dostęp do amerykańskich funduszy ETF Bitcoin w wyścigu o głosy, w wyborach. Fani kryptowalut z Korei Południowej (4-tej, największej gospodarki Azji) wciąż nie mają dostępu do amerykańskich funduszy. Jeśli dodamy skumulowany efekt wniosków ETF w USA, w Hongkongu oraz halving i podaż długoterminowych adresów, która ostatnio nieco zwolniła… Trudno dziwić się prognozom, wieszczącym drugie ramię hossy Bitcoina.

Rafał Zaorski stawia na spadki?

Właściwie bezpośrednio po kontrataku Iranu na Izrael, Zaorski dodał wiadomość, wedle której stawia sporą część kapitału na spadki. Mowa była o 10 mln USD, ale nie jest jasne, jak dalece suma ta była ironiczna.

W poniedziałek, gdy rynki światowe otworzyły się wyżej, a nawet japoński Nikkei odrobił straty, napędzany wzrostem kontraktów terminowych na Nasdaq, Zaorski popełnił kolejny 'niedźwiedzi wpis’. Wieści w nim potencjalne załamanie się halvingowego paradygmatu, czego dowodzić mają spadki altcoinów i wzrosty BTC na malejącym wolumenie. W tym samym czasie Bitcoin odnotował prawie 8% odbicie od sobotniego dołka. Co ciekawe tracą również kontrakty na ropę naftową.

Rynek stawia na deeskalację, a niedźwiedzie znalazły się pod naporem optymistów. Jak donoszą media, Iran informował m.in Turcję i USA o skali i sposobie odpowiedzi na zniszczenie ambasady w Damaszku, zatem Izrael miał mniej więcej 7 dni na zaplanowanie odpowiedzi, na atak Teheranu. Tymczasem wciąż do niej nie doszło, co inwestorzy odbierają jako znak 'ulgi’ i jej braku w dającej się przewidzieć przyszłości. Zaorski wydaje się jednak być innego zdania. Czy w końcu zarobi fortunę na krótkich pozycjach?

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
1 komentarz
  1. JK napisał

    Zaorski bredzi, nawet dziecko w przedszkolu wie że Bitcoin nie rośnie „pod paradygmat halvingu”.

    1. Bitcoin wzrósł w ostatnich miesiącach „pod paradygmat” spot ETFów.
    2. Bitcoin jedynie „odreagowuje” halving, i to z właściwą sobie dużą, bo kilkumiesięczną inercją.

    Ceterum Censeo, sezonu na szitkojny nie będzie – jeśli nie będzie pompy na Bitcoinie do 120-150k usd.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.