Hit ostatnich tygodni się wypala. Akumulacja przed wybiciem czy koniec rajdu?
Od początku października rynek kryptowalut jest w dołku. Bitcoin znowu ma problem z utrzymaniem 90 tys. dolarów. W krytycznym momencie tracił około 40 tys. dolarów od swojego szczytu. Jednak nawet w trakcie kryzys zawsze pojawia się jakiś czarny koń, który okazuje się odporny na spadki i pomimo niesprzyjających warunków rynkowych rośnie. Przez długi czas takim pozytywnym zaskoczeniem był Zcash. Jednak w ostatnich dniach ZEC ma problemy z dużymi wahaniami kursu. W ostatnich godzinach altcoin spadł poniżej 400 USD i stracił pozycję lidera sektora tokenów prywatności na rzecz Monero.
Zcash znowu spada i traci pozycję lidera
ZEC to jeden z głośniejszych projektów ostatnich miesięcy. Token nie jest nowością na rynku, a w przeszłości osiągał nawet czterocyfrowe ceny. W ostatnim czasie znowu o sobie przypomniał. Co prawda do swoich najlepszych wyników nawet się nie zbliżył, ale wzrosty powyżej 1000% w najlepszym momencie, robiły wrażenie.
Niesłabnąca dynamika owocowała kolejnym sukcesem. Zcash rósł szybciej niż konkurencja. W końcu przeskoczył Monero i stał się liderem sektora tzw. tokenów prywatności, czyli kryptowalut, których zadaniem jest zwiększona ochrona prywatności użytkowników.
Jednak w ostatnim czasie token miewa duże wahania kursu. W chwili pisania tekstu ZEC kosztuje 398 dolarów i w ujęciu 24-godzinnym traci aż 10,01%. Przez cały poprzedni tydzień kryptowaluta wzrosła o 16,73%. Jednak to nie wystarczyło, by wymazać straty miesięczne. W trakcie ostatnich 30 dni moneta straciła na wartości 23,09%.
Największy rywal, czyli Monero, również słabnie, ale wciąż utrzymuje pozycję lidera sektora tokenów prywatności. W momencie pisania tekstu Monero (XMR) kosztuje 407 dolarów.
ZEC wróci do rajdu?
Wiele osób zadaje sobie teraz pytanie — to tylko akumulacja przed kontynuacją rajdu, czy koniec wzrostów? Zdania w tej kwestii są podzielone. Analityk o nicku Early Adopter ocenia, że „niedźwiedzie mają teraz kontrolę i chcą przetestować poziom 397 dolarów”. Dalej analityk prognozuje, że celem niedźwiedzi jest spadek do 378 dolarów, ponieważ to poziom, którym może rozpocząć silny trend spadkowy.
Cointelegraph zauważa, że wskaźnik siły względnej (RSI) wskazuje na wykupienie. To sugeruje możliwą korektę w kierunku 260–280 USD. Z drugiej strony portal ocenia, że ZEC celuje w 500 USD. Dlatego, że sygnały podwójnego dna i akumulacja przez wieloryby wspierają odbicie.
Jak ujawniły najnowsze dane posiadacze detaliczni ZEC (0–1 000 USD) oraz średni inwestorzy (1 000–100 000 USD) pozbyli się tokenów o wartości około 30 mln dolarów. Z drugiej strony wieloryby (100 000–10 milionów USD) dodały ponad 100 milionów USD w tym samym okresie. Widać zatem, że mniejsi gracze realizują zyski, ale wieloryby wciąż oczekują dalszych wzrostów.

