
Hipoteka za Bitcoina? Trump otwiera drzwi, a Saylor już wjeżdża na białym koniu! O co chodzi?
Tytuł wygląda na dziwny? A jednak, temat przekracza właśnie skromne progi poważnych państwowych instytucji. Michael Saylor, przewodniczący Strategy i największy bitcoinowy ewangelista na Wall Street, zaproponował właśnie, że podzieli się swoim autorskim modelem kredytowym opartym na BTC. Podsunął go bezpośrednio dyrektorowi ds. mieszkalnictwa z ramienia administracji Donalda Trumpa.
Bitcoin pod hipotekę? Saylor wchodzi do gry i proponuje swój model Trumpowi
Pomysł pojawił się po tym, jak Bill Pulte – dyrektor amerykańskiej Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa (FHFA) – ogłosił, że jego urząd zamierza „badać wykorzystanie kryptowalut jako składnika przy kwalifikacji do kredytów hipotecznych”. I wtedy właśnie, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, na białym koniu wkroczył świetnie przygotowany Saylor. Wraz ze swoją nowatorską propozycją: modelem Strategy BTC Credit.
Model Saylora nie korzysta z tradycyjnych wskaźników finansowych, tylko opiera się w pełni na rezerwach Bitcoina. Jak to działa? Zamiast analizować standardowe zdolności kredytowe, bierze się pod uwagę:
- ile razy rezerwy BTC pokrywają zobowiązania (BTC Rating),
- ryzyko związane z wahaniami cen kryptowaluty (BTC Risk),
- oraz potencjalny spread kredytowy (BTC Credit).
Saylor przekonuje, że to podejście nie tylko działa, ale i ma sens. Właśnie na tej podstawie oceniają własną wypłacalność i akcje uprzywilejowane Strategy. A ich wynik? Firma niedawno dołożyła kolejne 245 BTC do swojego portfela, łącznie posiadając już ponad 592 000 BTC. Wartość? Grubo ponad 62 miliardy dolarów.

Czy kryptowaluty staną się akceptowalnym zabezpieczeniem pod hipotekę?
FHFA, odpowiedzialna za regulowanie systemu finansowania nieruchomości w USA, poważnie rozważa, czy BTC i inne cyfrowe aktywa mogą zostać wliczone jako majątek w analizie zdolności kredytowej. Do tej pory ich zmienność cen, brak jasnych przepisów i trudność w wycenie były przeszkodą.
„Wielu posiadaczy kryptowalut musi dziś zamieniać je na fiat i przelewać na konto bankowe, zanim zostaną zaakceptowane przez kredytodawcę””– zauważył Tristan Yver, współzałożyciel giełdy BackPack. Jeśli te staną się pełnoprawnym składnikiem majątkowym w kredycie hipotecznym, może to zrewolucjonizować rynek mieszkaniowy.
Nie brakuje jednak sceptyków. Niektórzy przypominają, że ustawa „Digital Asset Market Clarity Act of 2025 (H.R. 3633)” już uznaje kryptowaluty za dopuszczalne zabezpieczenie w kredytach federalnych. Pojawiły się głosy, że nowe modele i badania tylko komplikują sprawę. „Rynek adaptuje się szybciej niż regulatorzy. Nie hamujmy innowacji, tylko ją upraszczajmy” – napisał jeden z użytkowników X.
Na razie FHFA zapowiada, że będzie badać temat. Ale fakt, że sam Michael Saylor oferuje swój know-how administracji Trumpa, mówi jedno: rynek nie chce już dłużej czekać.