Halving Bitcoina rozpala umysły inwestorów i nie tylko. Aż strach otworzyć lodówkę. Do czego to doprowadzi?

Mogłoby się wydawać, że społeczność kryptowalut to zamknięta grupa działająca w specyficznej niszy. Jednak emocje rynkowe i hype na kryptowaluty zaczynają zataczać coraz szersze kręgi. Halving Bitcoina to dziś temat, o którym może usłyszeć nawet przeciętny obywatel, który nigdy wcześniej nie miał styczności z kryptowalutami. Czy to dobrze dla branży?

Halving Bitcoina robi furorę w Googlach

Zainteresowanie krypotwalutami, pomimo korekty na rynkach, osiąga w ostatnim czasie apogeum. Dowodem na to są, chociażby dane dotyczące wyszukiwań w Google. Ostatnie dane dotyczące hasła „halving Bitcoina” pokazują, że fraza ta osiągnęła najwyższy poziom zainteresowania w historii. Aktualnie popularność frazy jest ponad dwukrotnie wyższa, niż w 2020 roku.

Podekscytowanie związane ze zbliżającym się halvingiem Bitcoina spowodowało ciągły wzrost liczby wyszukiwań tego terminu w Google. Dane z Google Trends pokazują, że halving Bitcoina cieszy się największym zainteresowaniem w Nigerii, Holandii, Szwajcarii i na Cyprze.

Choć w ostatnich dniach Bitcoin pozostaje w fazie korekty, to oczekiwania co do przyszłości pozostają optymistyczne. Nawet jeśli uwzględnimy ostatnie spadki, to w ciągu kilku miesięcy BTC zwiększył swoją wartość o kilkadziesiąt procent. Dodatkowo oczkuje się, że halving będzie katalizatorem, który nakręci kolejną hossę.

Kryptowaluty trafiły do mainstreamu

Ogromne zainteresowanie halvingiem Bitcoina spowodowało, że wydarzenie to zainteresowało nawet media masowe, które zwykle nie informują o sytuacji w branży kryptowalut. O ile opisywanie tej kwestii przez popularne portale finansowe nie dziw aż tak bardzo, o tyle całe materiały poświęcone krypto w mediach masowych mogą zaskakiwać.

Wczoraj około godziny 15:30 radio RMF FM wyemitował kilkuminutowy materiał, który przedstawił pokrótce historię Bitcoina. Z nagrania słuchacz mógł dowiedzieć się między innymi, czym jest kopanie kryptowalut, czym są koparki krypto, czym zajmuje się górnik krypto, a także, na czym polega halving Bitcoina.

Z kolei na popularnym kanale na YouTube „Duży w Maluchu”, autor zaprezentował nietypowym materiał, w którym górnik kryptowalut pokazuje kulisy działania branży wydobywczej. Krzysztof Półjanowicz, który był bohaterem odcinka, pokazał, jak wygląda jego miejsce pracy oraz urządzenia do kopania kryptowalut. W materiale widz usłyszy również kilka podstawowych informacji o giełdach, portfelach itp. Kilka miesięcy wcześniej podobny wywiad z traderem krypto ukazał się na popularnym kanale „Bez Tajemnic”.

Czy to dobrze dla branży kryptowalut?

Główne pytanie, jakie warto zadać sobie w obecnej sytuacji, dotyczy tego, jaki obecny hype na kryptowaluty może wpłynąć na branżę. Z jednej strony przebicie się kryptowalut do mainstreamu można uznać za cenny krok w kierunku adopcji i upowszechniania kryptowalut w świadomości społeczeństw. Wiele osób wciąż nawet nie wie, że istnieje coś takiego jak waluty cyfrowe. Istnieje też spora grupa, która słyszała o kryptowalutach, ale kojarzy je wyłącznie negatywnie. Być może jest to szansa, by nieco poprawić PR całej branży.

Z drugiej strony Rafał Zaorski wspomniał niegdyś, w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim, że jeśli o kryptowalutach mówi już nawet taksówkarz, to może to być sygnał, że za chwilę bańka na krypto może pęknąć. Trudno ocenić, jak finalnie to wzmożone zainteresowanie krypotwalutami wpłynie na branżę. Chyba nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy, aż tak dużego poruszenia halvinigiem Bitcoina, czy jakimkolwiek innym wydarzeniem z branży DeFi.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.