Gruba ryba ze świata finansów wskazuje — Bitcoin nie zagraża dolarowi, a może go wzmocnić!

David Solomon, przewodniczący Goldman Sachs, w wywiadzie dla CNBC podkreślił, że w jego opinii Bitcoin nie stanowi zagrożenia dla dolara amerykańskiego. Wskazał jednocześnie, że darzy sporym zaufaniem FIATy.

Bitcoin jako spekulacyjny aktyw – perspektywa Goldman Sachs

Podczas rozmowy z CNBC David Solomon nazwał Bitcoina „interesującym aktywem spekulacyjnym”, jednak jasno zaznaczył, że jego wiara w przyszłość dolara amerykańskiego pozostaje niezachwiana.

Na koniec dnia jestem wielkim zwolennikiem dolara amerykańskiego. Jest on niezwykle ważny. Bitcoin to aktywo spekulacyjne, interesujące aktywo spekulacyjne, ale nie widzę w nim większego zagrożenia dla dolara – powiedział Solomon.

Dodał również, że Goldman Sachs nie może obecnie angażować się bezpośrednio w handel ani przechowywanie Bitcoina z powodów regulacyjnych, choć nie wyklucza, że w przyszłości może to ulec zmianie, jeśli otoczenie prawne się dostosuje.

Ograniczenia regulacyjne a przyszłość Bitcoina w Goldman Sachs

Solomon wskazał, że Goldman Sachs rozważyłby bardziej aktywne zaangażowanie w rynek Bitcoina i Ethereum (ETH), gdyby przepisy w USA pozwalały na tego typu działania. To stanowisko podkreśla jego wcześniejsze wypowiedzi z grudnia 2024 roku, w których sugerował możliwość rozszerzenia obecności banku inwestycyjnego w sektorze krypto. Obecnie firma posiada około 718 milionów dolarów w akcjach ośmiu funduszy ETF na Bitcoina, z których większość jest przechowywana w iShares Bitcoin Trust zarządzanym przez BlackRock – wynika z raportu.

Technologia blockchain w oczach Goldman Sachs

Pomimo braku entuzjazmu dla samego Bitcoina jako inwestycji, Solomon podkreślił, że Goldman Sachs aktywnie bada i wdraża technologię blockchain, która leży u podstaw tej kryptowaluty. Wierzy, że blockchain może znacząco usprawnić tradycyjne systemy finansowe, eliminując zbędne koszty i poprawiając efektywność transakcji. W kontekście politycznych zmian w USA inwestorzy oczekują, że administracja Prezydenta Donalda Trumpa (który obiecał stworzenie narodowej rezerwy BTC) może przyczynić się do zmian w podejściu do kryptowalut. Ta perspektywa przyczyniła się do wzrostu ceny Bitcoina do nowego rekordowego poziomu 109 020 dolarów tuż przed inauguracją prezydencką. Nie zmieniło to jednak faktu, że Solomon nie widzi szans na zdominowanie przez krypto sektora FIAT.