Rok 2025 miał być przełomowy dla rynku kryptowalut, jednak rzeczywistość okazała się inna. Kurs Bitcoina nie spełnia oczekiwań inwestorów, a górnicy Bitcoin znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej. Złe wyniki cenowe doprowadziły do spadku wartości spółek zajmujących się wydobyciem tej kryptowaluty. Według analiz JPMorgan w lutym ich rynkowa kapitalizacja zmniejszyła się o 22%.
Strategiczna rezerwa kryptowalut – zapowiedzi a rzeczywistość
Donald Trump, po powrocie do Białego Domu, zapowiadał utworzenie Strategicznej Rezerwy Bitcoin. Jednak jego działania w pierwszych tygodniach urzędowania mocno rozczarowały rynek. Początkowo nie było żadnych oficjalnych informacji na ten temat. Następnie prezydent ogłosił ideę takiego rozwiązanie, w której poza Bitcoinem miały znaleźć się również inne kryptowaluty, takie jak Ethereum, Solana czy XRP.
Ta decyzja wzbudziła spore kontrowersje. Wielu analityków poddaje w wątpliwość sensowność budowania rezerwy na aktywach, które wciąż muszą udowodnić swoją długoterminową wartość. W efekcie oczekiwana przez rynek Bitcoinowa rezerwa może nie mieć aż tak dużego wpływu na rynek, jak przewidywano.
Dodatkowo Trump koncentruje się na obniżeniu rentowności obligacji 10-letnich, co negatywnie odbija się na sytuacji gospodarczej oraz na rynkach finansowych.
Górnicy Bitcoina tracą miliardy
Z powodu słabych wyników cenowych Bitcoina górnicy znalazli się pod ogromną presją. Firmy wydobywcze zainwestowały miliony dolarów w infrastrukturę, licząc na wzrost kursu. Tymczasem rzeczywistość okazała się brutalna – w lutym wartość rynkowa notowanych na giełdzie górników Bitcoina spadła o 22%.
Co ciekawe, spółki te raportowały solidne wyniki finansowe za ostatni kwartał, ale to nie wystarczyło, aby przyciągnąć inwestorów. Rynek stracił entuzjazm dla firm wydobywczych, a ich akcje nie cieszą się już taką popularnością, jak w 2021 roku. Wówczas notowania niektórych górników przypominały nawet kursy popularnych altcoinów.
Czy sytuacja ulegnie poprawie? Wszystko zależy od przyszłych działań rządu USA oraz kondycji rynku kryptowalut. Na ten moment górnicy muszą radzić sobie z trudną sytuacją i liczyć na powrót lepszych czasów.
