Gorączka na ETH! 837 milionów dolarów wrzucone w Ethereum. Zapłon nowego altseasonu?

Wokół ETH i altcoinów znów zrobiło się ciekawie. Jedni twierdzą, że sezon na alty jeszcze się nie zaczął, inni że już trwa. Zdaniem jeszcze innych już nigdy (w dotychczasowym kształcie) nie będzie miał miejsca. Fakt jednak jest taki, że niemałe zamieszanie wywołała jedna firma. Abraxas Capital, zarządzająca portfelem o wartości 3 miliardów dolarów, właśnie dorzuciła do swojego worka… 837 milionów dolarów w Ethereum. To konkretny zakup, który trudno zlekceważyć. Według części ekspertów może zwiastować on coś znacznie większego niż tylko zwykłą spekulację. Jak odczytać ten sygnał i czy można wysnuć z niego konkretne wnioski?

Abraxas rzuca setki milionów w Ethereum. Instytucje ryzykują na całego

Abraxas Capital Management, założona w 2002 roku przez Fabio Frontiniego, to londyńska firma inwestycyjna. Wyłożenie grubej kasy na ETH jest spektakularne, ale to nie pierwszyzna. W krypto inwestują od 2017 roku. W 2022 roku uruchomili Alpha Bitcoin Fund, a rok później – Alpha Ethereum Fund. Ten ostatni w minionym roku zarobił 62,7%, podczas gdy samo ETH urosło o 50,9%.

Firma, o której mowa, do tej pory żwawo balansowała między różnymi aktywami. Tym razem poszła jednak na całość. Jak wynika z danych Lookonchain „Abraxas Capital kupiła dziś 46 295 ETH o wartości 115,3 miliona dolarów”. I to nie pierwszy taki ruch – od 7 maja do dziś uzbierali w sumie 350 703 ETH, średnio po 2386 USD za sztukę. W teorii już teraz mają „na papierze” zysk w wysokości 50 milionów dolarów.

ETH wraca do gry. Czy altcoiny pójdą jego śladem?

Dlaczego akurat ETH i dlaczego akurat teraz? Po kiepskim początku roku i presji sprzedażowej, sytuację odwróciła aktualizacja Pectra. Jak się okazuje, w połączeniu z poluzowaniem polityki ceł Donalda Trumpa, był to impuls, na który wielu czekało. Tylko w ostatnim miesiącu z giełd zniknęło ponad milion ETH. Wniosek? Ktoś to skupuje. „Rezerwy ETH na giełdach spadły do poziomu niewidzianego od sierpnia 2024” – podaje CryptoQuant.

Czy to zapowiedź mitycznego i wyczekiwanego od dawna altseasonu? Zdaniem analityka o pseudonimie Atlas – zdecydowanie tak. „To nie jest klasyczna spekulacja. To pokaz siły instytucji. Abraxas gra według tego samego schematu, co Alameda w 2021. Najpierw ETH, potem rotacja w altcoiny, boom” – napisał na X’ie.

Podobnie uważa Tracy Jin z MEXC. Zwraca uwagę, że „dominacja Bitcoina wyraźnie spada, kapitalizacja altcoinów rośnie, a wykresy zaczynają układać się w bycze formacje”. I choć technicznie nadal jesteśmy w fazie sezonu na Bitcoin, to jej zdaniem grunt pod rotację już został przygotowany.


Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.