Głęboka korekta wisi nad Ethereum? Te wskaźniki i porażki budzą niepokój ekspertów

Po krachu na początku sierpnia rynek kryptowalut odbudowuje się bardzo powoli. Dotyczy to również jednego z topowych kryptowalut, jaką jest Ethereum. W ujęciu rocznym ETH wciąż jest sporo powyżej tegorocznego minimum. Jednak eksperci niepokoją się, gdy spoglądają na kilka kluczowych wskaźników, które sugerują głęboką korektę kryptowaluty.

Ethereum zanurkuje do 1600 dolarów?

Chociaż obecna kondycja Ethereum jest daleka od oczekiwań, to dane pokazują, że do nie jest jeszcze dramatycznie. W momencie pisania tekstu ETH kosztuje około 2537 dolarów. To cena wyższa o mniej więcej 25% od najniższego poziomi z ostatnich ośmiu miesięcy, który ETH osiągnęło 5 sierpnia. Wówczas token był wyceniany na 2112 dolarów. Ponadto kapitalizacja rynkowa Ethereum w ujęciu tygodniowym wzrosła o 13%.

Mimo to niektórzy analitycy są ostrożni, a nawet sceptyczni, co do najbliższej przyszłości tokena. McKenna, partner Arete Capital, napisał 14 sierpnia na X: „Tak naprawdę nie spodziewam się, że USDETH przebije powyżej 2800-2900 USD, ale raczej pozostanie w przedziale w sierpniu i części września”. Według analityka właśnie dlatego 12 sierpnia Ethereum odbiło się od 2750 dolarów. McKenna stwierdził również, że nie jest zbyt przekonany do zajmowania długiej pozycji na ETH przy obecnym poziomie.

Źródło: https://x.com/Crypto_McKenna/status/1823721585552904263

Z kolei Peter Brandt ocenił, że akcja cenowa Etherum sugeruje dwa możliwe scenariusze zdarzeń: pięciomiesięczny prostokąt i klin rosnący. Pierwszy zakłada wzrost ceny ETH powyżej 2960 dolarów. Brandt ocenia, że to będzie dobry moment na zajęcie pozycji długich. Drugi wariant zakładał przełamanie klina wzrostowego i kontynuację trendu spadkowego. W tym scenariuszu Ethereum spada do 1650 dolarów.

Ponadto aktualne odczyty wskaźnika względnej siły (RSI) oscylują wokół poziomu 37. Taki odczyt sugeruje, że ​​warunki rynkowe w dalszym ciągu sprzyjają spadkom.

ETH przegrywa z TRX

Dodatkowo niepokój inwestorów budzą też dane, które ujawniają, że Ethereum przegrywa z konkurencją pod względem przychodów. Według danych DefiLlama sieć Tron 15 sierpnia wygenerowała przychody w wysokości 1,31 miliona dolarów. Z kolei w ujęciu 90-dniowym Tron przekroczył przychody sieci Ethereum. Projekt zgromadził w tym czasie około 435 milionów dolarów w ramach opłat. Tymczasem Ethereum osiągnęło z tego tytułu przychody w wysokości około 364 milionów dolarów. Ponadto przychody z opłat rozliczeniowych w sieci Tron, w drugim kwartale biznesowym 2024 r., wzrosły do ​​około jednej trzeciej całkowitego wolumenu rozliczeń giganta płatniczego Visa.

Źródło: https://x.com/justinsuntron/status/1824082766583218391

Dane przygotowane przez firmę analityczną Token Terminal rozpowszechnił za pośrednictwem X założyciel Tron Justin Sun. W podsumowaniu swojego optymistycznego wpisu Sun napisał:
„Jeśli ten trend się utrzyma, przychody Tron z protokołu mogą w tym roku nawet przekroczyć 2 miliardy dolarów, co uczyni go najbardziej dochodowym blockchainem na Ziemi!”
.

.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.