Gigant szykuje się do sprzedaży wszystkich Bitcoinów. „Negocjacje na zaawansowanym etapie”
W ostatnim czasie Bitcoin nie ma najlepszej passy. Nie dość, że wskaźniki techniczne są w najlepszym przypadku mieszane, to z rynku wycofują się ważni gracze, co nie jest dobrze odbierane. Wystarczy przypomnieć ile szumu było wokół wyprzedaży, za którą stał Robert Kiyosaki. Czyżby szybkowała się kolena duża sprzedaż? Salwador, który słynie z adopcji kryptowalut oraz gromadzenia Bitcoina, za chwilę może wszystkiego się pozbyć.
Salwador może sprzedać wszystkie swoje Bitcoiny. MFW postawi na swoim>
Kilka miesięcy temu Międzynarodowy Fundusz Walutowy udzieliła Salwadorowi pożyczki na około 1,4 mld dolarów. Jednym z warunków pomocy finansowej było zaprzestanie zakupów Bitcoina przez Salwador. Od tamtej pory cała sprawa była bardzo zagmatwana
Z jednej strony prezydent Bukele oraz przedstawiciele Narodowego Biura Bitcoina zaprzeczali, że kupują BTC. Jednocześnie we wpisach na X potwierdzają transfery i chwalą się zwiększeniem zasobów. Dane on-chain pokazują, że Salwador trzyma się swojej ambitnej strategii i regularnie kupuje BTC, przynajmniej jeden token dziennie.
Obserwatorzy zastanawiali się jak to możliwe, że MFW nie reaguję na tę sytuację. Wiele osób zastanawiało się, czy to instytucja udaje, że nic nie widzi, czy może władze Salwadoru wprowadzają w błąd społecznośc kryptowalut.
Właśnie pojawił się nowy wątek w tej sprawie. Przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Salwadorze wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że władze rządowe prowadzą negocjacje w sprawie sprzedaży należącego do tego kraju portfela Bitcoin Chivo. Niedawno wysłannik MFW stwierdził, że „negocjacje w sprawie sprzedaży rządowego portfela elektronicznego Chivo są na zaawansowanym etapie”
Według danych, które udostępniło Biuro ds. Bitcoina, rząd Salwadoru posiada około 7509 Bitcoinów, o wartości około 659 milionów dolarów. Nawet, jeśli dojdzie do tego, że Bukele sprzeda wszystkie BTC, to nie jest to liczba, która realnie może zagrozić Bitconowi na dłuższą metę. Jednak sam fakt, że zrobi to ikona branży, która syłnnie z daleko posutniętej adopcji, prawdopodobnie zaszkodzi wizerunkowi kryptowalut.
Efektowna strategia była blefem?
Państwa na całym świecie posiadają w swoich zasobach Bitcoina i inne kryptowaluty. Nie jest to już żadną nowością. Jednak jest coś, co je różni. To sposób, w jaki pozyskują BTC i inne kryptowaluty. Większość podmiotów państwowych nabywa aktywa cyfrowe w drodze konfiskaty w ramach toczących się śledztw przeciwko kryptowalutowym oszustom. Jednym z niewielu państw, które świadomie i regularnie powiększają swoje zasoby Bitcoina poprzez skupowanie go z rynku, to Salwador.
Od kilku miesięcy Salwador realizuje strategię, zgodnie z którą rząd kupuje codziennie minimum jednego Bitcoina. Cała sprawa z MFW staję coraz bardziej skomplikowana. Wygląda na to, że zakupy BTC nie były osustwem. Jednak wciąż aktualne pozostaje pytanie o to, dlaczego MFW długo nie reafowala na uchybienia.
