Giganci, którzy postawili wszystko na Bitcoin… właśnie krwawią. Brutalny obraz 2025 roku

Giganci, którzy postawili wszystko na Bitcoin… właśnie krwawią. Brutalny obraz 2025 roku

To miał być rok triumfu korporacji, które odważnie przeszły na potencjalnie lepszą stronę mocy. Zainwestowały w Bitcoin. Zamiast tego dla wielu jest to rok bolesnego otrzeźwienia. Według najnowszych danych ponad 100 spółek giełdowych z USA i Kanady, które rzuciły się w 2025 r. na BTC i inne tokeny, notuje dziś medianę spadków kursów o 43%. I to w czasie, gdy szerokie indeksy jadą w górę. Główna lekcja? Bitcoin może rosnąć. Ale dług rośnie szybciej.

Korporacje rzuciły się na Bitcoin. I utopiły się w swoich własnych bilansach

W pierwszej połowie 2025 r. trwał prawdziwy wyścig. Szefowie finansowi i prezesi prześcigali się w ogłoszeniach o „strategii cyfrowego skarbca”. Emitowali obligacje zamienne, wypychali na rynek kolejne serie akcji uprzywilejowanych, zaciągali miliardy dolarów pożyczek. Po co? Żeby kupić BTC i podbić wartość firmy szybciej niż konkurencja. Przez chwilę to działało. Akcje tych firm rosły szybciej niż sam Bitcoin. Błyskawiczne zyski, entuzjazm inwestorów, medialny blask.

A potem przyszła dość brutalna korekta, której wielu nie brało pod uwagę. Na pewno nie w tak dynamicznym kształcie. Zabrakło jednej rzeczy: przychodów, które mogłyby obsłużyć dług.

Najpierw euforia, potem ból

Najbardziej absurdalny przykład? SharpLink Gaming. Firma od gier nagle przemalowała się na „drugie Strategy”. Prezes poczuł się jak Michael Saylor. Zatrudnili współtwórcę Ethereum jako przewodniczącego, wykupili ogromne pakiety tokenów i… wystrzelili 2600% w górę. Media piały z zachwytu. Genialne!

Dziś? Akcje są 86% niżej, a kapitalizacja rynkowa spadła poniżej wartości jej kryptowalut. Innymi słowy: rynek wycenia działalność firmy na zero, a nawet poniżej.

Podobny scenariusz dotyka samego króla strategii, czyli… Strategy wywołanego wcześniej Michaela Saylora. Kurs MSTR po szczycie z lipca spadł niemal 60%. Warto jednak podkreślić, że od 2020 roku firma i tak jest ponad 1200% na plusie. Problem w tym, że dziś musi obsługiwać 750-800 mln dolarów rocznych płatności powiązanych z akcjami uprzywilejowanymi. A Bitcoin, jak wiemy, rachunków nie płaci.

Bitcoin spadł o 7%. Akcje spółek „na Bitcoinie” nieporównywalnie więcej

Statystyki są zatrważające. Według danych Bloomberga Bitcoin od początku roku spadł o 7%, S&P 500 i Nasdaq 100 urosły odpowiednio o 6 i 7 procent. Jeśli przy tym wszystkim postawimy medianę spadków spółek z BTC w bilansie (-43%), to ukaże się obraz rodem z filmów katastroficznych. To nie jest już korekta. To jasne rozjechanie modelem, w którym firmy biorą drogi dług, a w zamian kupują aktywa, które nie generują przepływów pieniężnych.

2025 miał być rokiem triumfu „Bitcoin treasury strategy”. Zamiast tego – na dzień 9 grudnia – stał się rokiem brutalnego testu tej filozofii.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom