Wczoraj wieczorem społeczność rozgrzało blisko 40-minutowe nagranie video autorstwa „TheNitroZyniak”, w którym autor opowiedział o domniemanej kradzieży środków w wysokości 300 000 PLN na giełdzie BitBay.
TheNitroZyniak | 300 000 PLN skradzione na giełdzie kryptowalut BitBay
TheNitroZyniak twierdzi, że w dniu zlecenia wypłaty środków z giełdy BitBay, miał na niej kryptowaluty o wartości ok. 300 000 PLN. Jego zdaniem doszło do nieautoryzowanej wypłaty cyfrowych aktywów. Co się stało?
W pierwszej kolejności pojawia się informacja o tym, że BitBay poinformował użytkownika, że nie może wpłacać i wypłacać środków, dopóki jego konto jest niezweryfikowane. Autor filmu pokazuje ponadto, że w dzień wypłaty (29.04) nie ma informacji o jego logowaniach na giełdzie. Warto w tym miejscu nadmienić, że do wypłaty potrzebny jest kod przesyłany przez e-mail. YouTuber wyklucza scenariusz, jakoby doszło do włamania na jego pocztę e-mail, ponieważ w ramach jego adresu zostały zweryfikowane trzy urządzenia, do których nikt nie mógł mieć dostępu, a w dostępnej mu historii logowań na konto nie widnieje informacja o tym, jakoby ktoś w tym czasie mógł być zalogowany i odebrać kod do weryfikacji wypłaty.
Konto zostało jednak zablokowane. YouTuber pokazuje, że 1 maja wysłał informację mailową do giełdy, w której spytał, gdzie podziały się jego środki (było 250 000 PLN w różnych kryptowalutach, a na koncie zostało 15 000 PLN). Pięć dni później otrzymał odpowiedź, że (skrypt z nagrania) „zgodnie z informacją przekazaną Panu na czacie podtrzymujemy, że w tej sytuacji powinien Pan niezwłocznie zgłosić zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa policji lub prokuraturze”. TheNitroZyniak dodał, że podczas rozmowy z pracownikiem giełdy na czacie otrzymał informację, że środki zostały wypłacone z giełdy zgodnie z regulaminem.
Film autorstwa TheNitroZyniak możecie zobaczyć tutaj:
BitBay: „Bezpieczeństwo środków naszych użytkowników jest kluczowe i priorytetowe”
W kwestii zarzutów, które w swoim materiale podjął TheNitroZyniak, przedstawiciele giełdy BitBay wydali na swoim fanpage’u oficjalne oświadczenie. Z jego treści wynika, że giełda traktuje kwestie bezpieczeństwa nader poważnie i analizuje dokładnie każdy, zgłoszony przypadek jego naruszenia:
„Przeprowadzony wewnętrzny audyt dotyczący między innymi analizy zachowania na koncie, sposobu i częstotliwości logowań, czy też autoryzacji operacji na koncie, stwierdza, że nie doszło do przełamania zabezpieczeń giełdy.
Po otrzymaniu zgłoszenia wdrożone zostały wszelkie procedury bezpieczeństwa, jak i również użytkownik został poinformowany o konieczności niezwłocznego zgłoszenia sprawy na policję.
Co do zasady, w momencie złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa we właściwym organie ściagania niezwłocznie podejmujemy współpracę z Prokuraturą oraz Policją […] Jesteśmy zdeterminowani, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację jak najszybciej.”
Oto pełna treść oświadczenia giełdy BitBay wydanego po tym, jak TheNitroZyniak opublikował swój film:
Giełda to nie portfel
TheNitroZiniak zaznacza wyraźnie, że jest świadomy, że giełda to nie portfel, a środki trzymał tam w celu bieżącego ich pomnażania dokonując różnych transakcji.
Warto jednak w tym miejscu – ku przestrodze – przypomnieć pewną ważną kwestię. „Giełda to nie portfel” – to slogan powtarzany już jak mantra przez wiele znanych i cenionych osobistości ze świata kryptowalut, zwłaszcza jako pokłosie problemów, jakie z trzymaniem środków na giełdzie mieli użytkownicy takich firm jak Mt. Gox czy nasz rodzimy Bitmarket.
Nie zaszkodzi zatem przypomnieć: