Awantura wokół rzekomo błędnej wpłaty na FTX z fee w wysokości prawie 1 000 000 dolarów

Jak donoszą autorzy wpisu na blogu Rekt, giełda FTX nie przestrzega własnego regulaminu. O co to całe zamieszanie?

Pewien trader jest oburzony po tym, jak FTX pobrała opłatę w wysokości 954 135 USD za rzekomo błędny depozyt, który według niego był winą giełdy.

6 października Rekt opublikował zrzuty ekranu korespondencji, które sugerują, że problemy zaczęły się, gdy pod koniec września klient zdeponował około 6,3 miliona USD w USDP, stablecoinie platformy pożyczkowej DeFi Unit Protocol.

Co istotne, pod koniec sierpnia giełda zmieniła ticker stablecoina Paxos właśnie na USDP. Tak więc użytkownik najwyraźniej zdeponował 6,3 miliona dolarów w niewspieranych tokenach USDP na adres giełdy dedykowany Paxos.

Giełda FTX zrekompensowała użytkownikowi błędny depozyt, zwracając około 5,4 miliona dolarów w stablecoinach, aczkolwiek potrąciła opłatę w wysokości 15%. Niezadowolony użytkownik skomentował:

„Potrąciliście ponad 1 milion dolarów […]. Nie jest to zgodne z zasadami dotyczącymi nieprawidłowego adresu lub łańcucha. Nie wpłaciłem celowo USDP na waszą giełdę, zostałem wprowadzony w błąd. Chciałbym się odwołać.”

Rekt poinformował, że FTX nie przestrzegała własnych warunków, które stanowią, że w takich okolicznościach zostanie naliczona opłata w wysokości do 5%.

Aktualne warunki FTX określają jednak, że jeśli giełda musi odzyskać depozyty skierowane na nieprawidłowe adresy, pobrane zostać może co najmniej 5%:

„Łańcuch, na który wysyłany jest depozyt kryptowalutowy, jest naprawdę ważny. Jeśli depozyty zostaną wysłane w niewłaściwym łańcuchu, możemy spróbować je odzyskać, ale nie jest to w żaden sposób gwarantowane. Zostanie pobrana opłata w wysokości co najmniej 5%, ale w wielu przypadkach albo nie będziemy w stanie odzyskać nieobsługiwanego tokena, albo będziemy wymagać znacznie wyższej opłaty.”

Redakcja Rekt zweryfikowała depozyty na blockchain i skontaktowała się z FTX w celu uzyskania komentarza, ale jak dotąd nie otrzymała odpowiedzi. Wezwała jednak giełdę do rozwiązania problemu:

„Ponieważ zdecentralizowane giełdy zyskują na popularności, zaufanie staje się najcenniejszą cechą, jaką może zaoferować CEX. W tym przypadku FTX naruszyła to zaufanie i musi teraz podjąć działania, aby to naprawić.”

Powyższe roszczenia zostały również opublikowane na oficjalnym subreddicie FTX, ale pod koniec ubiegłego miesiąca wpis został usunięty. Jeden z respondentów tweeta Rekt twierdzi, że poruszył ten temat na telegramowej grupie FTX i został natychmiast zbanowany.

Co sądzicie na ten temat?

***

Niniejszy wpis zostanie zaktualizowany, jak tylko FTX udzieli komentarza w tej sprawie.

źródło grafiki tytułowej: link

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.