
Polska spółka IT pozwoliła zarobić inwestorom krocie. Firma rośnie na kilku kontynentach
Jedną z najjaśniejszych gwiazd GPW w ostatnich kwartałach była spóła Asseco Poland. Firma tworząca oprogramowanie może się obecnie pochwalić rekordowo wysoką ceną akcji. Wpływ na to miały m.in. dobre wyniki zaprezentowane przez spółkę. Jej akcjonariusze mogą też liczyć na dywidendę.
Spółka z Rzeszowa podbija świat. Za sterami Adam Góral
Asseco Poland to firma o długiej historii (jak na polskie warunki). Podmiot powstał jeszcze na początku lat 90. XX wieku, ale w tamtym okresie funkcjonował jako Comp Rzeszów. Dopiero w kolejnej dekadzie doczekał się obecnej nazwy. Założycielem biznesu jest Adam Góral, który wciąż nadzoruje jego rozwój, pełniąc funkcję prezesa zarządu.
Oprogramowanie tworzone przez ten podmiot trafia do odbiorców z różnych sektorów gospodarki: banków, firm energetycznych czy telekomunikacyjnych. Klientami są też instytucje publiczne. Warto podkreślić, że Grupa Asseco to już twór bardzo międzynarodowy: działa na 60 rynkach, jego spółki notowane są na kilku giełdach, a na liście płac jest około 34 tys. osób.
Rekordowa cena akcji Asseco Poland
Wiadomo już, o kim mowa, czas przyjrzeć się notowaniom spółki. Wczorajszą sesję udało się jej zamknąć z wynikiem ponad 188 zł za akcję. Wynik w okolicach rekordu, o którym informowano pod koniec maja. Tymczasem jeszcze pod konie ubiegłego roku jeden papier można było kupić za około 90 zł. W dołku było to niewiele ponad 85 zł. Potem notowania rosły. Z korektami, ale kurs podążał w kierunku północnym. W ciągu kilku miesięcy kurs uległ zatem podwojeniu.
Skąd te wzrosty? Jedna z odpowiedzi brzmi: dobre nastroje dotyczą szerokiego rynku i rosną też inne podmioty notowane na GPW. Prawda, ale w przypadku Asseco Poland trzeba także wspomnieć np. o wynikach, które nakręciły notowania pod koniec maja. Spółka informowała wówczas, że w I kwartale br. zanotowała ponad 136 mln zł zysku netto. W analogicznym okresie 2024 roku było to niewiele ponad 125 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł odpowiednio 470 mln zł i 420 mln zł. Przychody urosły natomiast z około 4,25 mld zł do 4,57 mld zł. Co istotne, za aż 88 proc. przychodów odpowiadały rynki zagraniczne.
Firma rośnie, zarabia i dzieli się zyskiem
Przedstawiciele firmy dodawali w tamtym czasie, że zwiększono skalę działalności międzynarodowej za sprawą przejęcia ośmiu spółek, m.in. w Polsce, Izraelu, Egipcie czy Hiszpanii. Na tym jednak nie koniec przejęć w 2025 roku – w II kwartale miejsce miały kolejne akwizycje, prowadzone są ponoć rozmowy z firmami, które mogą w nieodległej przyszłości zasilić Grupę. Inwestorów mogły też przyciągnąć doniesienia o portfelu zamówień: tylko na ten rok ma on wartość 12,3 mld zł.
Asseco Poland nie tylko dobrze zarabia, ale też dzieli się zyskiem. Niedawno ogłoszono, że spółka wypłaci 268,7 mln zł dywidendy z zysku netto osiągniętego w 2024 roku. Daje to blisko 4 zł zł na akcję. Podobną, ale nieco mniejszą kwotę firma wypłaciła z zysku za 2023 rok. Patrząc na wyniki z I kwartału br. można zakładać, że i za ten rok będzie wypłacana dywidenda. Jedyny problem polega na tym, że przy rosnącej cenie akcji może się ona wydawać znacznie mniej atrakcyjna.