Giełdy kryptowalut zaraz zaostrzą przepisy – oto powody

Giełdy kryptowalut zaraz zaostrzą przepisy – oto powody

Japan Exchange Group (JPX) – operator największej giełdy kryptowalut w Japonii – rozważa wprowadzenie nowych restrykcji wobec spółek publicznych, które przekształcają swoją działalność w kierunku gromadzenia i utrzymywania kryptowalut w bilansie. Zmiany te mogą oznaczać początek zaostrzenia regulacji na jednym z najbardziej aktywnych rynków firm typu Digital Asset Treasury (DAT). Według źródeł agencji Bloomberg, JPX planuje bardziej szczegółowe kontrole audytowe oraz rozważenie zastosowania przepisów dotyczących tzw. backdoor listings (czyli „tylnych drzwi” wejścia na giełdę) wobec spółek, które nagle zmieniają swój model działalności na skupowanie kryptowalut. Ruch ten następuje po gwałtownych spadkach wartości akcji wielu japońskich spółek DAT, które wcześniej przyciągnęły dużą liczbę inwestorów detalicznych.

Giełdy kryptowalut mają problemy

Największa z japońskich firm DAT, Metaplanet, posiadająca ponad 30 000 Bitcoinów (BTC), zanotowała dramatyczny spadek wartości swoich akcji z 15,35 USD w maju do zaledwie 2,66 USD obecnie – to aż 82% spadku od tegorocznego maksimum. Podobny los spotkał firmę Convano, sieć franczyz salonów kosmetycznych, której kurs akcji spadł o 61%, z 2,05 USD do 0,79 USD. Według danych z BitcoinTreasuries.NET, Convano straciło już prawie 11% wartości na swojej inwestycji w Bitcoina. Te gwałtowne spadki skłoniły japońskiego regulatora do ponownego przyjrzenia się modelowi biznesowemu firm DAT, które coraz częściej działają bardziej jak fundusze kryptowalutowe niż tradycyjne przedsiębiorstwa.

Nowe przepisy mogą wypełnić lukę regulacyjną

Jeśli JPX zdecyduje się na rozszerzenie zasad dotyczących backdoor listings, będzie to oznaczać znaczne zaostrzenie standardów notowania spółek. Obecnie przepisy te uniemożliwiają prywatnym firmom przejmowanie spółek „wydmuszek” w celu obejścia klasycznego procesu IPO. Zastosowanie ich wobec spółek publicznych, które zmieniają profil działalności na inwestowanie w kryptowaluty, mogłoby zamknąć lukę regulacyjną, z której część firm DAT mogła korzystać. To posunięcie mogłoby również spowolnić napływ nowych spółek kryptowalutowych na giełdę w Japonii.

Metaplanet odpowiada na zarzuty

Dyrektor generalny Metaplanet, Simon Gerovich, odrzucił sugestie, że jego firma mogła obejść zasady ładu korporacyjnego.

W poście na platformie X podkreślił, że obawy JPX dotyczą jedynie firm, które „zmieniły profil działalności bez zgody akcjonariuszy lub w sposób przypominający nielegalne obejście IPO”.

„W Metaplanet przeprowadziliśmy pięć zgromadzeń akcjonariuszy w ciągu dwóch lat, a wszystkie kluczowe decyzje uzyskały ich pełne poparcie” – zaznaczył Gerovich.

Dodał również, że spółka zmieniła statut oraz zwiększyła liczbę autoryzowanych akcji w celu sfinansowania zakupów Bitcoina, przestrzegając przy tym wszystkich procedur korporacyjnych. Czy nowe przepisy zatrzymają potencjalne wały finansowe? Być może, jednak praktyka i doświadczenie pokazuje, że zawsze znajdzie się nowa nisza, bądź luka w legislatywie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.