Francuska spółka rzuca wszystko dla Ethereum. Akcje rosną 800% w jeden dzień! ETH bramą do raju?

To się nazywa zwrot akcji z kryptowalutami w roli głównej. Entreparticuliers, spółka z Francji, dotąd znana głównie z działalności w branży ogłoszeń nieruchomości, ogłosiła, że zamierza zostać… „Ethereum Treasury Company”. Efekty? Jak najbardziej realne. Po informacji o zakupie ETH i zmianie strategii, kurs akcji poszybował o 800% w górę. Tak, w jeden dzień.

Francuska firma wjeżdża w Ethereum na pełnej. Kurs akcji? Prawie 10x w górę!

I choć niektórzy mogą się śmiać i nazywać to chwilową modą czy też giełdowym mirażem, fakty są po stronie spółki. Przynajmniej na ten moment.

Jak do tego doszło? Na początku zapowiedzieli zakup Ethereum za 1,1 mln dolarów, na który zobowiązali się do 29 maja. A to dopiero początek – jeśli w czerwcu akcjonariusze przyklepią ich plan, firma chce pozyskać kolejne 150 milionów dolarów. Te, jeśli ostatecznie uda się je ściągnąć, w całości mają pójść na zakupy ETH.

Firma ogłosiła więc pełny pivot – od ogłoszeń do zarządzania kryptowalutami. Ethereum ma tu nie tylko leżeć w wirtualnym skarbcu. Według planów spółki, smart kontrakty mają zasilić realne procesy: od obrotu nieruchomościami po kwestie finansowe. Rynek zareagował euforią. Jak podano, to „pierwsza notowana publicznie firma w Europie, która ogłosiła plan pełnego przestawienia się na Ethereum jako skarbiec”. Inwestorzy poczuli, że może to być europejska wersja MicroStrategy. Tylko że na ETH zamiast Bitcoina i rzecz jasna przy zachowaniu odpowiednich proporcji.

Na fali porównań do amerykańskiego giganta (dziś już pod marką Strategy), który od 2020 roku podwoił wartość rynkową, zaczęły pojawiać się wielkie nadzieje. „Czy Entreparticuliers będzie kolejnym MSTR, ale opartym na Ethereum?” – pytają komentatorzy.

Od ogłoszeń do smart kontraktów. ETH w centrum nowej strategii

Czy ETH jest przypadkowym wyborem? Niekoniecznie. Działania francuskiej firmy nie są totalnym wybrykiem natury. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin instytucje w USA kupiły udziały w funduszach ETF opartych na Ethereum o wartości 64 milionów dolarów. Takie dane sugerują, że sentyment wokół drugiej światowej kryptowaluty znacząco się poprawia.

Czy ETH jest dziś „najlepszym krypto do kupienia” jak krzyczą nagłówki? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Ale fakty są takie: cena trzyma się powyżej 2 300 dolarów, rośnie apetyt instytucji, a coraz więcej spółek – i to nie tylko w USA – traktuje Ethereum coraz poważniej. Wiara jest bardzo duża i cały czas rośnie. W kontekście ETH to miła odmiana. Niebawem zaczniemy przekonywać się, czy ci, którzy postawili wszystko na jedną kartę, wyjdą z kasyna z górą pieniędzy, czy raczej z niezapłaconymi rachunkami za prąd.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.