Firmy przejmują Bitcoina – do 2045 roku będą mieć połowę całej podaży

Według nowej prognozy, do 2045 roku firmy będą kontrolować aż 50% całkowitej podaży Bitcoina, czyli 10,5 miliona monet z 21 milionów dostępnych. Taką wizję przedstawił Jess Myers z Moon Inc., powołując się na globalne trendy i odpływ kapitału z tradycyjnych aktywów do „twardych” pieniędzy.

Bitcoin wypiera waluty i obligacje

Myers zauważa, że globalny majątek to dziś około 1000 bilionów dolarów. Bitcoin stanowi zaledwie 0,2% tej kwoty, ale to ma się szybko zmienić. Dlaczego? Bo coraz więcej inwestorów szuka trwałych form przechowywania wartości.

W ostatnich dwóch latach wyraźnie widać odpływ środków z obligacji i walut do złota i Bitcoina. To efekt inflacji, niepewności geopolitycznej i braku zaufania do banków centralnych. Inwestorzy instytucjonalni, choć często ograniczeni przepisami, znajdują sposób na ekspozycję na BTC — poprzez firmy, które trzymają kryptowaluty w swoich skarbcach.

Firmy jako nowe banki rezerwowe?

Według Myersa, przyszłość należy do korporacji z bitcoinowymi rezerwami. Mają one zapewnić inwestorom dostęp do zysków z BTC, bez potrzeby bezpośredniego zakupu kryptowalut. Takie podejście zmienia układ sił w światowych finansach.

Liderem w tej dziedzinie pozostaje firma Strategy, która już dziś posiada 576 230 BTC o wartości blisko 62,7 miliarda dolarów. Do 2045 roku firma ta ma trzymać połowę wszystkich rezerw korporacyjnych BTC, co może uczynić ją najcenniejszą spółką w historii.

To nie tylko kwestia prestiżu. Posiadanie takich rezerw może zmienić sposób, w jaki firmy zarządzają płynnością, inwestycjami i relacjami z rynkiem.

Bitcoin rośnie, a wraz z nim korporacyjne rezerwy

Analitycy z Bernstein już wcześniej przewidywali, że do 2029 roku korporacyjne rezerwy BTC sięgną 330 miliardów dolarów. To jasny sygnał, że Bitcoin przestaje być tylko narzędziem spekulacyjnym. Staje się kluczowym aktywem rezerwowym nowoczesnej gospodarki.

Wnioski są oczywiste – firmy nie tylko inwestują w Bitcoina. One budują na nim nowy system finansowy, który może wyprzeć dotychczasowy porządek monetarny.