Europa znowu bije w stablecoiny! To jest wojna, Circle i Paxos pod ścianą

Europa znowu bije w stablecoiny! To jest wojna, Circle i Paxos pod ścianą

Europejski Bank Centralny po raz kolejny udowadnia, że nie jest dobrym partnerem do żartów. Christine Lagarde i cała ekipa z ESRB (Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego) szykują mocny ruch, który może wstrząsnąć rynkiem stablecoinów. Tym razem na celowniku znalazły się tzw. „multi-issuance” stablecoiny, emitowane jednocześnie w Europie i poza nią, a traktowane jak jeden i ten sam token.

ECB uderza w stablecoiny! Europa szykuje wielki zakaz

O co chodzi? Model podwójnej emisji pozwala, by w UE trzymano rezerwy pod zabezpieczenie, a resztą zarządzano poza kontynentem. I tu właśnie regulatorzy widzą bombę z opóźnionym zapłonem. W scenariuszu kryzysowym inwestorzy w Europie rzuciliby się do wykupu, a lokalne rezerwy mogłyby tego nie udźwignąć. Efekt? Krach i ryzyko systemowe, które Lagarde porównała do dawnych kryzysów bankowych.

Tym bardziej, że aż 99% globalnego rynku stablecoinów to dolary, a tokeny oparte na euro to śmieszne 0,15%. Europejscy bankierzy boją się, że coraz większa zależność od dolara zablokuje możliwość prowadzenia niezależnej polityki pieniężnej.

Circle, Paxos i spółka mają problem. Europa buduje mur

Najbardziej oberwać mogą giganci tacy jak Circle (USDC) i Paxos (USDP). Obie firmy trzymają rezerwy głównie w dolarach i krótkoterminowych obligacjach w USA. Jeśli zakaz wejdzie w życie, ich europejska ekspansja może skończyć się zanim na dobre się zaczęła.

Oczywiście przy tej dyskusji nie brakuje sprzeciwu. Część polityków woli wprowadzić „bezpieczniki” zamiast totalnego wykluczenia. Bank Hiszpanii ostrzega, że konflikt między ECB, Komisją Europejską i Parlamentem może podważyć wiarygodność MiCA. Regulacji, która miała być przecież globalnym złotym standardem, którego Europie ma pozazdrościć cały świat.

Czas ucieka, presja rośnie. Europa w międzyczasie przygotowuje się przecież do wprowadzenia cyfrowego euro (potencjalny start w 2029 roku). Dziewięć największych banków – w tym ING i UniCredit – ogłosiło już też własny projekt euro-stablecoina na 2026 rok. Przekaz jest jasny: zamiast importować dolara w krypto-opakowaniu, zróbmy własne rozwiązanie.

Europa wypowiada więc wojnę dolarowym stablecoinom i próbuje odzyskać kontrolę nad finansami. Circle i Paxos mogą jeszcze lobbować, ale klimat jest jasny. Bruksela chce odciąć tlen amerykańskim projektom i przygotować grunt pod własne, europejskie alternatywy.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom