Ethereum nigdy nie był tak słaby. Kolejny przystanek – 1000 USD? Eksperci wskazują co dalej
Miniony kwartał był bardzo ciężki dla zdecydowanej większości kryptowalut na rynku, ale dla mało którego projektu był tak okrutny, jak dla Ethereum. W tym czasie druga największa kryptowaluta spadła o blisko 50%, a prognozy na przyszłość przestają być tak optymistyczne, jak jeszcze pod konie 2024 roku. Eksperci przedstawiają skrajnie różne opinie na ten temat. Czy warto jeszcze ufać w potencjał tego altcoina?
Ethereum z najgorszym wejściem w rok w historii. Spadek w kierunku 1000 USD nieunikniony?
Nieoczekiwanie Ethereum stał się tokenem, który zaczyna być synonimem porażki, a za chwilę może być kojarzony z katastrofą. Przez całą poprzednią hossę moneta zyskiwała niewiele i nawet nie otarła się o ATH. Natomiast wyniki tokena za pierwszy kwartał są dramatyczne.
Druga największa kryptowaluta miewała długie okresy na minusie, ale nigdy nie weszła w nowy rok tak źle jak w 2025 r. Cały pierwszy kwartał był dla ETH wyjątkowo słaby. W styczniu, lutym i marcu Ethereum stracił na wartości odpowiednio 1,28%, 31,95% oraz 18,69%. Taka sytuacja nie miała nigdy wcześniej miejsca w przypadku ETH, a wiele wskazuje na to, że kwiecień może być kontynuacją tej fatalnej passy.
W chwili pisania tekstu Ethereum kosztuje 1798 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał zaledwie 0,31%. Z kolei przez ostatni tydzień i miesiąc token stracił na wartości odpowiednio 10,49% oraz 16,22%. Od początku roku altcoin stracił już 45,16%, a w stosunku do ostatniego maksimum około 60%.
Eksperci obawiają się, że skala strat może być znacznie większa, ponieważ kilka kluczowych wskaźników sygnalizuje kolejne spadki. Niepokojąco wygląda m.in. wskaźnik aktywnych adresów. Jak pokazują dane on-chain liczba aktywnych adresów spadła z 575 tys. w styczniu do 333 tys. obecnie.
Ponadto słabo radzą sobie fundusze spotowe ETH ETF, które w marcu zanotowały odpływ w wysokości 403 mld dolarów. W reakcji na te wiadomości Standard Chartered obniżył swoją prognozę dla ETH o 60%. Obecnie bank ocenia, że Ethereum ma szansę na 4 tys. dolarów do końca 2025 roku. CoinGape ocenia, że ETH może spaść nawet do 1000 dolarów.
Odbicie jest możliwe. Ten poziom trzeba uważnie obserwować
Obecna sytuacja ETH jest trudna, a nastroje na rynku po decyzji Donalda Trump o cłach zdecydowanie się pogorszyły. Jednak kilka czynników wciąż podtrzymuje nadzieje niektórych posiadaczy. Spore oczekiwania rynek wiąże m.in. z powstaniem strategicznej rezerwy kryptowalutowej USA. Zgodnie z zapowiedzią w zasobach znajdzie się również Ethereum. Sytuacje mogą poprawić również kolejne aktualizacje sieci.

Popularny analityk CryptoELITES ocenia, że obecnie możemy obserwować dołek, od którego w kolejnych dniach ETH może się mocno odbić. Ekspert jest przekonany, że po osiągnięciu dnia ETH wyruszy w górę, a rok zakończy na poziomie 10 tys. dolarów. W obecnej sytuacji wydaje się to mało prawdopodobne, ale nie można niczego wykluczać. Specyficzny rynek kryptowalut widział już nie takie historie.