Ethereum czeka ogromna pompa? Te dwa wskaźniki warto pilnie śledzić

Ethereum czeka ogromna pompa? Te dwa wskaźniki warto pilnie śledzić

W ostatnich tygodniach na rynku kryptowalut znowu nastąpiło wyhamowanie, a niektóre projekty zaczęły tracić na wartości. Optymizm powoli znika, a część osób nie wytrzymuje ciśnienia i zaczyna sprzedawać swoje tokeny, albo wycofuje je z giełd. Jednak spora grupa uczestników wykorzystuje takie momenty na poszukiwanie nowych okazji i potencjalnych szans, które w kolejnym etapie mogą przynieść zyski. Wygląda na to, że Ethereum ma potencjał, by stać się takim tokenem. Wieloryby, również instytucjonalne, nie przestają kupować tego altcoina. To może oznaczać tylko jedno?

Ethereum na celowniku dużych graczy. Wiedzą coś więcej?

Ethereum miał przed długi czas bardzo słabe wyniki. Listopadowa hossa zakończyła się bez większych fajerwerków, a pierwszy kwartał tego roku był katastrofą. Altcoin stracił na wartości ponad 50%, a w krytycznym momencie kosztował blisko 1400 dolarów. Jednak to już przeszłość. W połowie kwietnia rynek zaczął się odradzać, a wraz z nim ETH.

Wykres cen kryptowaluty Ethereum (ETH), źródło: zondacrypto [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

W chwili pisania tekstu Ethereum kosztuje 2 605 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin nie wykonał żadnego wyraźnego ruchu (0,09%). W całym poprzednim tygodniu token spadł o 2,83%. Dużo lepszy był miniony miesiąc, w trakcie którego największy altcoin wzrósł aż o 43,30%. Jednak ten imponujący rajd nie wystarczył do odrobienia wszystkich strat. Od początku roku ETH traci na wartości 21,69%.

Źródło: X

Jeśli spojrzymy na to, co wyprawiają w ostatnim czasie duzi posiadacze, to można przypuszczać, że te straty w przyszłości zostaną odrobione i to ze sporą nawiązką. Szerokim echem odbiła się ostatnio wiadomość o ruchu BlackRock. Gigant pozbyła się Bitcoina, na którym zarobił 561 mln dolarów i wydał je na Ethereum. Ash Crytpo poinformował kilka godzin temu, że BlackRock dokupił kolejną transzę ETH za ponad 73 mln dolarów.

Instytucje to nie jedyna grupa, która poluje na ETH. Kilka dni temu Ali Martinez przekazał w poście na X, że tylko pod koniec maja wieloryby kupiły ponad milion sztuk Ethereum. To sygnał, że rynek mocno wierzy w potencjał do przyszłych wzrostów tego altcoina.

Potrzebny nowy katalizator do kolejnego rajdu?

Silny ruch w górę ETH, który obserwowaliśmy na przełomie kwietnia i maja, wynikał w dużej mierze z aktualizacji o nazwie „Pectra”. Aktualizacja poprawiał wydajność funkcjonowania sieci, co przykuło uwagę rynku i zachęciło do korzystania z niej. Jednak w ostatnich dniach token zatrzymał się w miejscu. Wieloryby kupują, ale niektórzy zastanawiają się, czy starczy paliwa, by jechać dalej?

Źródło: X

Jeśli spojrzymy na wyniki funduszy spotowych opartych na Ethereum, to można przypuszczać, że jest jeszcze zapas. Wielu ekspertów od miesięcy podkreśla, że kluczowe dla ruchu kryptowaluty są fundusze spotowe ETH ETF. Kluczowe są stałe i duże napływy. Póki co wygląda to całkiem obiecująco. Fundusze spotowe Ethereum ETF zanotowały 12 dni z rzędu z dodatnimi przepływami środków. Imponujące był wyniki BlackRock, który tylko w ciągu jednego dnia zebrał w ramach ETH ETF ponad 77 mln dolarów. Całkowite napływy z funduszy spotowych osiągnęły ponad 9,3 mld dolarów. Z pewnością warto obserwować ten czynnik

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
1 komentarz
  1. sdfsdf44 napisał

    gdzie są komentarze disqus?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.