Ekspert nie pozostawia złudzeń. „Cykl zwyżkowy Bitcoina dobiegł końca”
Kryzys na rynku kryptowalut trwa już drugi miesiąc. Mocno traci nawet Bitcoin, który był liderem hossy zapoczątkowanej w listopadzie zeszłego roku. Wiele walut cyfrowych odczuło kryzys na tyle mocno, że cofnęły się do poziomów sprzed hossy lub niebezpiecznie zbliżyły się do tamtych cen. Rynek, mając z tyłu głowy bycze prognozy dla Bitcoina na ten rok, wciąż wierzy, że silne odbicie to tylko kwestia czasu. Jednak CEO CryptoQuant nie ma złudzeń co do tego, że żadnego wybicia już nie będzie. Co na to inni analitycy?
Powrotu Bitcoina wcale nie taki pewny? Ekspert odziera z jakichkolwiek nadziei
Największa kryptowaluta odczuwa skutki kryzysu, ale rynek wciąż wierzy, że to tylko okres akumulacji, który otworzy kolejną hossę. Nadzieje na odwrócenie trendu podtrzymują przede wszystkim bycze prognozy dla Bitcoina takich gigantów jak Bitwise, VanEck, czy Bernstein.

Jednak nie wszyscy mają tyle cierpliwości i wiary w powrót do wzrostów. I dotyczy to nie tylko uczestników rynku, którzy w panice zaczęli wyprzedawać swoje zasoby. Powoli oznaki załamania widać u niektórych ekspertów. Wsórd nich jest CEO CryptoQuant, renomowanej platformy, która dostarcza danych on-chain dla instytucji oraz inwestorów.

Ki Young Ju, CEO CryptoQuant, w jednym z ostatnich postów na X wyraził jednoznaczną opinię na temat szans Bitcoina na powrót do wzrostów. Ekspert ocenia, że „Hossa na rynku Bitcoina dobiegła końca. Oczekujemy 6–12 miesięcy spadków lub trendu bocznego cen”. Oznacza to, że szef CryptoQuant zmienił radykalnie swoją opinię z początku miesiąca. Kilka tygodni temu Ki Young Ju stwierdził, że cykl hossy BTC będzie wolny, ale „pozostaje nienaruszony”.
Zmianę podejścia Ju do przyszłości Bitcoina spowodowało kilka czynników. Jak ocenił ekspert, aktualnie dane on-chain wskazują na rynek niedźwiedzia. Ponadto Ju zauważył, że na rynku BTC zaczyna brakować płynności, a wieloryby sprzedają token po coraz niższych cenach.
Przedwczesna Panika? „Hossa trwa”
Widać, gołym okiem, że rynek nie jest już tak rozgrzany jak jeszcze kilka tygodni temu i pojawia się coraz więcej zwątpienia. Jednak niektóre analizy sugerują, że cykl byka jeszcze nie dobiegł końca.

Do obecnej sytuacji Bitcoina odniósł się również Titan of Crypto. W jednym z najnowszych postów na X ekspert przedstawił wynik swojej analizy technicznej. Wynika z niej, że poziom zniesienia Fibonacciego wynosi 38,2%. Ekspert prognozuje, że dopóki Bitcoin utrzymuje się powyżej tego poziomu, hossa trwa.
Na kryzys zareagowały też podmioty, które prognozowały BTC po 200 tys. do końca roku. Pod koniec lutego aktualizację prognozy przedstawił Bernstein. Gigant oczekiwał, że Bitcoin dojdzie do 200 tys. dolarów do końca 2025 roku. Eksperci utrzymali swoją prognozę i ocenili, że kryzys to nie powód do paniki, a okazja do kupowania po niższych cenach.
Drugim podmiotem, który zabrał głos w trakcie trwającego kryzysu i odniósł się do swoich prognoz jest Standard Chartered. Eksperci banku również pozostają przy swoich ostatnich prognozach, które wskazywały, że Bitcoin osiągnie 200 tys. dolarów.