Ekspert, który przewidział krach XRP, wskazuje, w jakim kierunku pójdzie token
Wczorajszy dzień przyniósł potężne spadki dla wielu kryptowalut. Nie ocalały nawet te, które do tej pory były raczej odporne na kryzysy. Jedną z nich był Ripple, który w krytycznym momencie spadł do 1,80 USD. Dla niezorientowanych przypomnijmy, że przed falą spadków XRP kosztował ponad 3 dolary. Chociaż w drugiej części dnia altcoin mocno odbił w górę, to rynek zastanawia się, co dalej. Głos zabrał między innymi ERGAG CRYTPO, który na chwilę przed katastrofą ostrzegał przed tym co się może wydarzyć i, jak widać, się nie mylił. Oto co prognozuje popularny analityk.
XRP otrzepuje się z kurzu, ale co dalej?
Niemalże od początku listopada Ripple utrzymywał w miarę równe tempo i zdobywał kolejne kamienie milowe. Jeszcze w połowie stycznia przekroczył po raz pierwszy od lat trzy dolary i zbliżał się do swojego ATH. Tym razem kryzys złamał jednak również XRP. Wczoraj widać było to bardzo wyraźnie.
W poniedziałek 3 lutego kilka minut po godzinie 3:00 nad ranem token spadł do 1,80 USD. Poprzedni dzień XRP zamknął w na poziomie 2,60 USD. Oznacza to, że w mniej więcej trzy godzin Ripple spadł aż o 30%. Finalnie altcoin doświadczył silnego odbicia i zakończył dzień z wynikiem 2,70 USD i zanotował dzienny wzrost o 5,12%. Jednak na przestrzeni całego tygodnia moneta spadła o 10,19%. Szczególnie bolesna jest utrata poziomu trzech dolarów.
Co ciekawe, taki rozwój sytuacji dość precyzyjnie przewidział ERGAG CRYPTO. W sobotę 1 lutego popularny ekspery rynku kryptowalut ostrzegał, że XRP może zaliczyć krach, który w skrajnym przypadku sięgnie okolic 1,90 USD. Jednocześnie analityk przestrzegał, by nie panikować i raczej wykorzystać tę sytuację do zakupów po niższej cenie.
W kolejnych postach ERGAG CRYPTO prognozuje, że byki ruszą na zakupy i ponownie wypchną XRP powyżej trzech dolarów. Dla wielu taka prognoza brzmi jak pobożne życzenie, ale trzeba przyznać, że są podstawy do tego, by sądzić, że jest szansa na realizację takiego scenariusza.
Dlaczego byki wierzą w Ripple?
Kryzys z ostatnich dni załamał wiarę niejednego entuzjasty Ripple. Jednak wydaje się, że grono uczestników, którzy wierzą w sukces w przyszłości, pozostaje spore. Co przekonuje rynek do XRP?
Przede wszystkim są bardzo duże szanse na to, by ostatecznie zamknąć niesprzyjający spór z SEC. Szefem Komisji nie jest już Gary Gensler, a polityka Donalda Trumpa, przynajmniej na ten moment, sprawia wrażenie sprzyjającej kryptowalutom.
Ponadto duże podmioty instytucjonalne i firmy wykazują duże zainteresowanie Ripple. Od października już siedem podmiotów złożyło wnioski o dopuszczenie do obiegu XRP ETF. Na początku października formularze złożyły Bitwise i Canary Capital. Później doszły 21Shares i WisdomTree. W ciągu ostatnich kilku dni do tego grona dołączyły trzy kolejne podmioty: REX Shares & Osprey, Coinshares oraz Grayscale. To wielu jest to jednoznaczny sygnał. Jeśli duże podmioty interesują się Ripple, coś musi być na rzeczy.

