Dziś, 5 grudnia 2024 r. Bitcoin przekroczył poziom 100 000 USD, osiągając rekordową cenę 102 900 USD.
Ten szczególny moment to kolejny dowód na zmiany zachodzące w przepisach prawnych i sytuacji politycznej za sprawą Donalda Trumpa, który po raz kolejny został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Z racji tego, że jego administracja jest postrzegana jako grupa osób przyjazna kryptowalutom, optymizm wśród inwestorów rośnie. Wzrost ceny Bitcoina już teraz wywołuje ożywioną dyskusję w całym świecie finansów.
Mieszane reakcje na skok Bitcoin
Analitycy inwestycyjni podkreślają, że przekroczenie 100 000 USD jest znaczące, ale w dużej mierze symboliczne. Dan Coatsworth z AJ Bell w Londynie opisał całe to zjawisko jako „czynnik psychologiczny”, a nie oznakę wejścia Bitcoina do głównego nurtu. jednocześnie ostrzegł przed zmiennością i spekulacyjnym charakterem BTC. Jego zdaniem nie jest to środek finansowy, który jest odpowiedni dla wszystkich inwetorów.
Z drugiej strony mamy do czynienia z osobami w branży, którzy postrzegają rekord Bitcoina jako odzwierciedlenie zmieniającej się dynamiki w ekosystemie finansowym. Chang Wei Liang, strateg walutowy z DBS Singapore, podkreślił potencjał USA do ustanowienia strategicznej rezerwy Bitcoina pod administracją Trumpa. Jak zaznaczył, ze strony trumpa w kolejnych miesiącach możemy liczyć na długoterminowe wsparcie dla branży.
Ciekawych opinii jest znacznie więcej. I tak Geoff Kendrick ze Standard Chartered stwierdził, że inwestorzy instytucjonalni zakupili około 3 proc. całkowitej podaży Bitcoina w 2024 roku. Ten napływ kapitału, napędzany napływem funduszy ETF, wzmocnił wiarygodność BTC jako aktywa finansowego.
Podkreślmy też, że znacząca zmiana w branży krypto nastąpiła wraz z nominacją Paula Atkinsa na stanowisko przewodniczącego amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Shoki Omori z Mizuho Securities zauważył, że postrzegana łagodność Atkinsa wobec kryptowalut zwiększyła zaufanie inwestorów. Analityk zwraca jednak uwagę, że podczas gdy rajd Bitcoina trwa, inne kryptowaluty, takie jak Ethereum i Ripple, muszą nadrobić zaległości, aby zapewnić trwały wzrost na całym rynku.
Wielu analityków postrzega gwałtowny wzrost Bitcoina jako moment transformacji. Jeff Mei, dyrektor operacyjny BTSE w Hongkongu, zauważył, że jest to swoisty kamień milowy, który stanowi kluczową zmianę w kierunku przyjęcia kryptowalut do głównego nurtu. W najbliższym czasie Mei przewiduje wzrost inwestycji instytucjonalnych, w szczególności w fundusze ETF Bitcoin, ponieważ aktywa te umacniają swoją reputację jako magazyn wartości. Tymczasem Bobby Ong, współzałożyciel CoinGecko, opisał granicę 100 000 USD jako symbol rosnącej dojrzałości i akceptacji Bitcoina.
Wyzwania są oczywiste
Pomimo wyczuwalnego optymizmu, niektórzy eksperci pozostają ostrożni. Ray Attrill z NAB w Sydney zwrócił uwagę, że status Bitcoina jako aktywa spekulacyjnego czyni go podatnym na szersze spadki rynkowe. Natomiast Kyle Rodda z Capital.com ostrzegł, że chociaż wzrost Bitcoina może być kontynuowany, realizacja zysków i ryzyko zewnętrzne, takie jak napięcia geopolityczne, mogą wpłynąć na jego trajektorię.
Patrząc w przyszłość, liderzy branży przewidują dalszą adopcję. Jean-Baptiste Graftieaux z Bitstamp przewiduje szerszą integrację kryptowalut z portfelami instytucjonalnymi, portfelami detalicznymi, a nawet emeryturami. Sugeruje on, że ewolucja ta odzwierciedla trajektorię tradycyjnych rynków finansowych. Jak widać, w miarę jak krajobraz kryptowalut ewoluuje, Bitcoin nadal umacnia swoje miejsce w nowoczesnym ekosystemie finansowym. Będziemy z ciekawością obserwować, co wydarzy się dalej.