Dwa miesiące po premierze reżyser nie ma wątpliwości: „Peter Todd to Satoshi Nakamoto!”

Siedem tygodni po emisji dokumentu HBO „Money Electric: The Bitcoin Mystery” jego reżyser, Cullen Hoback, w dalszym ciągu utrzymuje, że Peter Todd, kanadyjski programista, to Satoshi Nakamoto, tajemniczy twórca Bitcoina.

Pomimo powszechnego sceptycyzmu i ostrej krytyki ze strony społeczności kryptograficznej, Hoback upiera się, że dowody wskazują bezpośrednio na Todda. Dowody po prostu doprowadziły mnie do Todda – powiedział Hoback – Wykonał świetną robotę, mącąc wodę, przygotowując się na tę chwilę – dodał.

„Nie jestem Satoshi Nakamoto”

Jednak Todd konsekwentnie twierdzi, że w stwierdzeniu reżysera nie ma ani krzty prawdy. – Dla jasności, jestem tak samo Satoshi jak ty – zażartował podczas jednego z eventów związanych z Bitcoinem. Oskarżył też Hobacka o użycie swojego nazwiska w celu wywołania sensacji. – Jego dowody są niewiarygodnie marne – na poziomie myślenia spiskowego marne – dodał.

Kiedy w październiku br. HBO wyemitowało film dokumentalny Hobacka, na chwilę znów wróciliśmy do korzeni, powróciła też jedna z największych tajemnic współczesnych finansów, którą jest prawdziwa tożsamość Satoshiego Nakamoto. To własnie on opublikował w 2008 roku dziewięciostronicową białą księgę, która położyła podwaliny pod klasę aktywów wartą obecnie ponad 3,3 biliona dolarów. Od tego czasu teorie na temat tożsamości Satoshiego wahały się od wiarygodnych po wręcz fantastyczne.

Jednak wskazanie Hobacka, że Todd to Satoshi, wywołało oburzenie w całym świecie kryptowalut. Wiele osób uznało, że jest to twierdzenie „głupie”, „niebezpiecznye” i będące „obrazą Bitcoina”. Sam Todd wyraził obawy o swoje bezpieczeństwo, wskazując, że identyfikowanie go jako Satoshiego naraża go na ryzyko w przestrzeni i tak pełnej porwań i przestępstw związanych z kryptowalutami. – Nie jestem bogatym człowiekiem – powiedział Todd. – Nie stać mnie na prawdziwe bezpieczeństwo. Ale teraz musiałem wprowadzić zmiany, aby się chronić – przyznał.

Todd opisuje podejście Hobacka jako desperacką próbę uczynienia Bitcoina „możliwym do oglądania” dla głównego nurtu odbiorców. – Cullen udał się do HBO, aby zaprezentować film dokumentalny o Bitcoinie, ale zdał sobie sprawę, że jesteśmy bardziej kujonami i mniej dramatycznymi niż ludzie z QAnon – powiedział reżyser. Hoback odrzuca jednak pogląd, że jego dokument był tanim chwytem, który miał na celu wywołać sensację. – Todd od początku wiedział, że zdemaskowanie Satoshiego (podczas realizacji filmu – przyp. red.) jest brane pod uwagę rozważane. Hoback dodał też, że Todd nawet wysłał mu wiadomość po ich pierwszym wywiadzie, w którym nalegał, aby „zostawił Satoshiego w spokoju”.

Czy Satoshi powinien pozostać anonimowy?

Pozostaje pytanie, czy tożsamość Satoshiego powinna kiedykolwiek zostać ujawniona. Todd i wielu członków społeczności kryptograficznej stoi na stanowisku, że anonimowość jest niezbędna dla etosu Bitcoina. – Gdyby Satoshi ujawnił się i uzyskał dostęp do oryginalnego Bitcoina z bloku Genesis, wstrząsnęłoby to rynkiem i zdestabilizowałoby ekosystem kryptograficzny – wyjaśnił Todd.

Uważa się, że Satoshi Nakamoto kontroluje obecnie około 1,1 miliona Bitcoinów o wartości ponad 94 miliardów dolarów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom