„Drugie MicroStrategy” znowu ładuje fortunę w Bitcoin! Postawili sobie jasny cel

Japońska spółka Metaplanet hucznie nazywana azjatyckim MicroStrategy, najwyraźniej nie zarzuca pomysłu budowy bitcoinowego skarbca. Firma właśnie ogłosiła, że dorzuciła do swojego portfela kolejne 1 004 BTC, za które zapłaciła ponad 104 miliony dolarów. Średnia cena? Około 103 800 dolarów za coina. Tym samym ich łączne zasoby urosły do 7 800 BTC, co według obecnych notowań daje im portfel wart około 806 milionów dolarów. Do skali firmy Michaela Saylora jeszcze „trochę” brakuje, ale kierunek cel jest ten sam. Zachęcenie do inwestowania w akcje spółki.

Schemat działa. Akcje rosną, a Metaplanet łapie wiatr w żagle

Prezes firmy, Simon Gerovich, nie kryje, że to kolejny krok w realizacji większego planu. Ten jest jasny. Do końca 2025 roku chcą mieć w portfelu okrągłe 10 000 BTC. Metaplanet ruszyło na zakupy już w kwietniu zeszłego roku i od tamtej pory nie przestaje dokładać kolejnych transz króla krypto.

Żeby było jasne, nie wykładają na to bezpośrednio z własnej kieszeni. Metaplanet od dawna stawia na sprawdzony schemat: emitują obligacje i za pozyskane środki kupują Bitcoina. Tylko w zeszłym tygodniu sprzedali kolejną, już 15. serię papierów dłużnych, wartą 15 milionów dolarów.

Ostatni ruch od razu odbił się na słupkach giełdowych. Akcje Metaplanet na tokijskim parkiecie wzrosły o ponad 12%, co pokazuje, że inwestorzy pozytywnie oceniają kierunek obrany przez firmę.

Metaplanet nawet nie ukrywa, że wzoruje się na takich gigantach jak amerykańska Strategy pod wodzą Michaela Saylora. Ten, jak dobrze wiemy, zbudował największą na świecie korporacyjną rezerwę Bitcoina wynoszącą obecnie aż 568 840 BTC. Na ten moment Japończycy zajmują 11. miejsce na świecie i są największym publicznym posiadaczem Bitcoina w całej Azji.

Czy mają szanse zbliżyć się do rekordu Strategy?

Choć do pozycji Saylora jeszcze daleko, Metaplanet nie wygląda na firmę, która zamierza się zatrzymać. Ich cel to 10 000 BTC. Przynajmniej na początek. Jeśli rynek dalej będzie rosnąć, mogą stać się jednym z najbardziej rozpoznawalnych graczy na świecie. Detronizacja Strategy wydaje się być jednak mrzonką. Michael Saylor i spółka skupują BTC od lat i robią to – mimo wszystko – ze zdecydowanie większym rozmachem.

Japończycy udowadniają jednak że Bitcoin nie jest tylko domeną amerykańskich korporacji. W Azji dzierżą pałeczkę pierwszeństwa. A to samo w sobie jest już naprawdę dużą rzeczą.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.