Dogecoin tonie w czerwieni a wieloryby uciekają z pokładu. Czy to już koniec marzeń o wzrostach?

Dogecoin tonie w czerwieni a wieloryby uciekają z pokładu. Czy to już koniec marzeń o wzrostach?

Współczesny rynek kryptowalut kończy rok w atmosferze niepewności, a najpopularniejszy z memecoinów stał się symbolem trwającej wyprzedaży.

Dogecoin odnotował spadek o 3 procent do poziomu 0,1226 USD, co doprowadziło do przełamania kluczowej strefy wsparcia i zepchnęło token na dół grudniowego trendu spadkowego. Techniczny punkt zwrotny nastąpił przy cenie 0,1248 USD, która przez dłuższy czas służyła jako stabilna podłoga dla konsolidacji rynkowej. Przełamanie tego poziomu odbyło się przy wolumenie obrotu wyższym o 157 procent od średniej, co zdaniem analityków potwierdza siłę podaży i sugeruje realną kapitulację byków. Po utracie dotychczasowego oparcia rynek błyskawicznie skierował się w stronę kieszeni popytowej zlokalizowanej między 0,122 USD a 0,123 USD.

Cena DOGE (źródło: TradingView)

W trakcie decydującej fazy spadków właścicieli zmieniło około 857 milionów jednostek Dogecoin, co wyraźnie wskazuje na aktywną dystrybucję aktywów. Inwestorzy wykorzystywali każde mniejsze odbicie ceny, aby zredukować swoją ekspozycję i bronić coraz niższych poziomów. Obecna struktura rynkowa przypomina kanał spadkowy, w którym każda próba powrotu powyżej 0,1270 USD napotyka na zdecydowany opór sprzedających. Mimo że wskaźnik RSI w okolicach 37 punktów sugeruje warunki wyprzedania, brak płynności pod koniec roku sprawia, że takie sygnały nie przekładają się na trwałe odwrócenie trendu.

Problemy techniczne i kapitulacja graczy

Sytuację pogarsza zachowanie największych posiadaczy kryptowaluty, czyli tak zwanych wielorybów. Portfele dysponujące ogromnymi zasobami upłynniły w ciągu ostatnich pięciu dni około 150 milionów tokenów, skutecznie blokując wszelkie próby wzrostowe.

Analitycy on-chain, tacy jak Ali Martinez, wskazują na zauważalny spadek aktywności dużych graczy, co w połączeniu z presją sprzedażową mniejszych inwestorów tworzy pesymistyczny obraz na nadchodzące dni. Co ciekawe, mimo słabości na rynku spot, segment instrumentów pochodnych wykazuje odmienne tendencje. Otwarte zainteresowanie, czyli tak zwane open interest, wzrosło powyżej 1,5 miliarda USD, co świadczy o tym, że inwestorzy kontraktów terminowych wciąż poszukują okazji do spekulacji. Ta dywergencja między słabnącą strukturą ceny a rosnącą dźwignią finansową zwiastuje podwyższoną zmienność, która może gwałtownie uderzyć w rynek na przełomie roku.

Eksperci z platformy X zauważają, że Bitcoin utrzymujący się powyżej 90 000 USD nie stanowi już dla Dogecoin tak silnego wsparcia jak w poprzednich cyklach. Wiele osób zwraca uwagę, że zainteresowanie memecoinami przenosi się na nowe projekty, podczas gdy Dogecoin musi walczyć o utrzymanie zainteresowania społeczności. Brak konkretnych komunikatów dotyczących integracji płatności w serwisie X sprawia, że fundamenty projektu opierają się głównie na sentymencie, który obecnie jest wyraźnie negatywny.

Prognozy i mroczne scenariusze na nowy rok

Jeżeli cena 0,1226 USD nie zostanie obroniona w najbliższym czasie, rynek może zostać przyciągnięty do kolejnego poziomu wsparcia w okolicach 0,118 USD. Tam zbiegają się wcześniejsze punkty popytowe oraz dolna granica kanału spadkowego, co może być ostatnią szansą na wyhamowanie spadków. Inwestorzy powinni obserwować, czy Dogecoin zdoła szybko odzyskać poziom 0,1248 USD, co mogłoby świadczyć o fałszywym wybiciu i szansie na powrót w okolice 0,1270 USD. W przeciwnym razie każde odbicie będzie traktowane jako okazja do sprzedaży przez graczy instytucjonalnych, którzy zamykają swoje pozycje przed końcem roku kalendarzowego. Niektórzy analitycy, jak ci z portalu The Motley Fool, ostrzegają nawet przed głębszą korektą w 2026 roku, jeśli token nie znajdzie nowych zastosowań użytkowych poza czystą spekulacją. Warto zauważyć, że Ethereum oraz inne duże projekty wykazują większą odporność na obecne zawirowania, co stawia memecoiny w trudnym położeniu. Inwestorzy detaliczni, którzy wchodzili na rynek podczas ostatnich wzrostów, teraz masowo realizują straty lub wychodzą z inwestycji w obawie przed dalszą dewaluacją.

W otoczeniu cienkiej, świątecznej płynności, każdy większy ruch na wykresie może nabrać tempa znacznie szybciej niż zwykle. Ostateczny kierunek dla Dogecoina na początek przyszłego roku zależeć będzie od tego, czy kupujący zdołają wykrzesać wystarczająco dużo siły, by zatrzymać postępującą dystrybucję ze strony wielorybów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom