Dogecoin może sięgnąć po 4 dolary. Wystarczy, że „historia się powtórzy”. Co musi się wydarzyć?
Już blisko miesiąc rynek kryptowalut doświadcza spadków, a w najlepszym wypadku stagnacji. Jednak żaden kryzys nie trwa wiecznie. Dlatego doświadczeni uczestnicy rynku i eksperci skupiają się w takich momentach na tym, by wytypować niepozorne tokeny, które w kolejnym cyklu wzrostów mogą zyskać na wartości. Wśród kryptowalut, które analitycy wciąż śledzą, jest Dogecoin. Jeden z ekspertów ocenił, że DOGE może osiągnąć nawet 4 dolary. Jest jeden warunek.
Dogecoin bliski solidnego wybicia. Co się musi wydarzyć, by osiągnął 4 dolary?
Po listopadowych zyskach DOGE nie wiele już zostało. W tamtym szalonym dla kryptowalut okresie Dogecoin wystrzelił z zaledwie 0,14 USD do poziomu prawie pół dolara. Wydawało się, że ATH i przełamanie magicznej granicy jednego dolara to tylko kwestia czasu. Niestety wygląda na to, że to było maksimum możliwości. Dziś memecoin, podobnie jak pozostałe kryptowaluty, jest w kryzysie. Ale to nie musi być dołek, z którego nie da się wydostać.

Ali Martinez w jednym z ostatnich postów na X wytłumaczył, w jaki sposób Dogecoin może osiągnąć 4 dolary. Popularny w mediach społecznościowych ustalił, że DOGE znajduje się w kanale wznoszącym od 2014 roku. Według Martineza memecoin może utrzymać ten ruch pod warunkiem, że utrzymać kluczowy poziom wsparcia tak jak w przeszłość. Analityk ocenił, że „historia się powtórzy”, jeśli token obroni przez dłuższy czas poziom 0,19 USD.
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że to nie jest trudne zadanie. Dziś takiej pewności już nie ma. Z jednej strony memecoin, póki co jest powyżej tego poziomu, ale jest coraz bliżej jego utraty.

W chwili pisania tekstu DOGE kosztuje 0,23 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin stracił na wartości 7,63%. Jeszcze gorzej wyglądają wyniki za ostatni tydzień i miesiąc, gdzie token spadł odpowiednio o 10,33% oraz 36,71%. Widać zatem, że Dogecoin od dłuższego czasu utrzymuje tendencję spadkową.
Wieloryby uratują DOGE?
Dogecoin od kilku tygodni notuje spore straty. Granica, o której pisze Martinezm, jest już bardzo blisko. Jest jednak kilka czynników, które mogą pomóc zachować przynajmniej obecne ceny.

Jak informował Ali Martinez w ciągu ostatnich dwóch dni wieloryby kupiły aż 110 mln sztuk DOGE. Można to odczytać jako sygnał, że duzi gracze wierzą w przyszłe wzrosty tokena. Jeśli tak jest, to obecną sytuację traktują po prostu jako okazję do kupienia memecoina po niższej cenie.
Ponadto na początku roku pojawił się obiecujący znak dla Dogecoina. Firma REX Shares & Osprey złożyła wniosek o ETF-y na memecoiny: DOGE, BONK i TRUMP. Zaledwie kilka godzin później na koncie miał już drugi wniosek o DOGE ETF. Formularze złożyła firma Bitwise. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zaakceptowała jeszcze trzeci wniosek od firmy Grayscale
Dodatkowo posiadacze DOGE liczą na to, że Elon Musk, który jest ważną osobą w drużynie Donalda Trumpa, pomoże monecie wzmocnić pozycję. Jego aktywność w mediach społecznościowych pokazuje, że DOGE to jeden z jego ulubieńców. Co ciekawe DOGE jest akceptowaną formą płatności w salonach Tesli. Od kilku tygodni eksperci spekulują również, że Dogecoin trafi do nowego systemu płatności na X.
murzynek martinez mowi jak mu pasuje i zawieje. drazni powoli swoim gadaniem.