Miniony tydzień ponownie był mieszanką spadków i stagnacji na rynku kryptowalut. Niektórzy stracili cierpliwość i nadzieje i pozbyli się swoich zasobów. Jednak zwykle w takich momentach w tle dzieje się wiele istotnych rzeczy, które mogą zadecydować o najbliższej przyszłości kryptowalut. Jest wiele sposobów, które pomagają oszacować przyszłe wydarzenia. Jedną z pomocnych czynności jest analiza techniczna. Jeden z ekspertów wykorzystał tę metodę do analizy DOGE. Z jego badań wynika, że memecoin może wykonać ruch aż o 25%. Nie jest jednak pewne, czy będzie to ruch w górę. Oto dlaczego.
DOGE blisko przełomu, czy może jednak katastrofy?
W listopadzie Dogecoin zaliczył szalony rajd, gdy wyskoczył z poziomu 0,14 do prawie pół dolara. Mówiło się wówczas, że lada chwila DOGE osiągnie nowe ATH oraz poziom jednego dolara. Jednak paliwa nie wystarczyło na więcej, a powrót do tamtych cen staje się coraz trudniejszy.
Z pewnością w powrocie nie pomoże aktywność wielorybów w sieci Dogecoin, która spadła o prawie 88% od połowy listopada. Ponadto Ali Martinez pisał niedawno na X, że na wykresie Dogecoina formuje się „śmiertelne skrzyżowanie współczynnika MVRV z jego 200-dniową MA”. Jak ustalił ekspert, gdy DOGE w przeszłości podążał podobną ścieżką, jego cena spadała o 26% i 44%.
Jednak najnowsze ustalenia Martinez są bardziej optymistyczne. Ekspert rynku kryptowalut dokonał analizy technicznej wykresu DOGE i doszedł do wniosku, że memecoin tworzy formacje trójkąta symetrycznego, z którego za chwilę może się wybić. Martinez ocenił, że „Dogecoin $DOGE może być o krok od ruchu o 25%”. Trzeba jednak pamiętać, że taki wzór na wykresie może oznaczać kontynuację dotychczasowego trendu dominującego lub jego odwrócenie.
W chwili pisania tekstu Dogecoin kosztuje 0,25 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin memecoin stracił 1,03%. Na czerwono palą się również wskaźniki za ostatni tydzień oraz miesiąc. W tych okresach token tracił odpowiednio 4,65% i 28,86%. Oznacza to, że korzystniejszy dla DOGE byłby wariant odwrócenia negatywnego trendu.
Dogecoin ma jeszcze szanse na coś dużego
Aktualna sytuacja memecoina nie wygląda zbyt dobrze. Jednak to nie oznacza, że w dłuższej perspektywie stagnacja będzie się przedłużać.
W połowie stycznia pojawił się silny impuls dla DOGE. Firma REX Shares & Osprey złożyła wniosek o ETF-y na memecoiny: DOGE, BONK i TRUMP. Pierwszy z nich wyłania się na zdecydowanego lidera. Zaledwie kilka godzin później na koncie miał już drugi wniosek o DOGE ETF. Formularze złożyła firma Bitwise.
W zeszłym tygodniu do tego grona dołączył kolejny podmiot. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zaakceptowała wnioski firmy Grayscale, dotyczące wprowadzenia na rynek funduszy ETF opartych na kryptowalutach takich jak Ripple (XRP) oraz Dogecoin (DOGE).
Dodatkowo posiadacze DOGE liczą na to, że Elon Musk, który odgrywa istotną rolę w administracji Donalda Trumpa, pomoże moenecie wzmocnić pozycję. Jego aktywność w mediach społecznościowych pokazuje, że DOGE to jeden z jego ulubieńców. Co ciekawe DOGE jest akceptowaną formą płatności w salonach Tesli. Od kilku tygodni eksperci spekulują również, że Dogecoin trafi do nowego systemu płatności na X.