Do Kwon skazany. Sprawca giga-scamu, który wywołał „krypto-zimę”, usłyszał wyrok

Do Kwon skazany. Sprawca giga-scamu, który wywołał „krypto-zimę”, usłyszał wyrok

Zapadł wyrok w sprawie toczącej się przeciwko Do Kwonowi, sprawcy jednej z największych afer w historii kryptoaktywów. We czwartek, 11 grudnia, w federalnym sądzie okręgowym na Mahnattanie, 34-letni Kwon został skazany na 15 lat więzienia za swój decydujący udział w gigantycznym krachu związanym z upadkiem ekosystemu Terra oraz oszustwa, jakich się dopuścił. Wspomniany krach przyczynił się do gigantycznych strat i wywołał rynkową falę, którą potem określono jako „krypto zimę”.

Sentencja wyroku, który wymierzył Kwonowi sędzia Paul Engelmayer, była surowsza niż ta, której chciała prokuratura (12 lat), o postulatach adwokatów (5 lat) nawet nie wspominając – zarazem jednak znacząco łagodniejsza niż wynikałoby to z federalnych wytycznych (25 lat). Orzekając, Engelmayer – który skądinąd nie krył potępienia dla ogromu i skali oszustwa oraz strat, które wyrządził oskarżony – wziął jednak pod uwagę fakt, że Kwon przyznał się do winy i zawarł ugodę z SEC w cywilnej sprawie przeciwko niemu.

Sędzia, wykazując się w swym orzeczeniu śladami poetyckiego polotu, stwierdził, że „była to defraudacja na epicką, pokoleniową skalę. W całej historii federalnych procesów niewiele było przypadków przekrętów, które wyrządziłyby tak wiele szkody” jak oszustwa Kwona. Podsumowując jego dokonania, Engelmayer stwierdził, że Kwon świadomie zdecydował się na oszustwa, zacytował też odpowiedź, której oskarżony udzielił zaniepokojonym obserwatorom – że „nie debatuje z biedakami na Twitterze”.

Ten ostatni ze swej strony przeprosił ofiary swoich dokonań, wyrażając za nie żal – choć szczerość tej skruchy, biorąc pod uwagę jego długotrwałe ukrywanie się, naturalnie budzi pewne pytania i wątpliwości.

Cudowne dziecko DeFi

Do Kwon (czy też Do Hyeong Kwon), obywatel Korei płd. jako dynamiczny przedsiębiorca w branży krypto i DeFi zyskał sobie przezwisko „króla kryptowalut”. Zasłynął jako założyciel firmy Terraform Labs oraz ekosystemu Terra wraz z natywnym, opartym na dolarze stablecoinem TerraUSD (UST) i pomocniczym tokenem Luna. Początkowy błyskotliwy sukces, jak i wysokie stopy zwrotu jego projektów DeFi (rzędu 20%) przyciągnął do niego zainteresowanie inwestorów z całego świata i napływ miliardów dolarów.

Niestety, sukces projektu okazał się być na wyrost – zaś gdy zaczęły się nad nim zbierać czarne chmury, Do Kwon głęboko ten fakt taił. W szczególności okłamywał on inwestorów, gdy w maju 2021 r. stablecoin TerraUSD stracił pełne pokrycie w stosunku do dolara. Kiedy zaś kurs tokena począł słabnąć, mydlił on im oczy, twierdząc, że „algorytm Terra Protocol” chroni go przed utratą wartości. W rzeczywistości kurs był sztucznie manipulowany za pomocą skrytych transakcji o wysokiej częstotliwości.

Cały domek z kart, jakim okazał się ekosystem Terra, ostatecznie rozpadł się dokładnie rok później, w maju 2022 r. W ciągu trzech dni doszło do gwałtownego załamania wartości TerraUSD, generując u inwestorów straty rzędu 40 miliardów dolarów. Do Kwon nie czekał na przewidywalne konsekwencje tej sytuacji – zbiegł z Korei, odnajdując się finalnie w Czarnogórze. Tam też w marcu 2023 r. został aresztowany przez miejscowe organy śledcze.

Oszustwa, wyroki i sentencje

Przez następne kilkanaście miesięcy ze zmiennym szczęściem toczył się jego proces ekstradycyjny. Ostatecznie pod koniec 2024 r. został wydany Stanom Zjednoczonym (zresztą ku lekkiej frustracji władz Korei, które same chciały osądzić Kwona). Tam już czekało na niego gotowe menu zarzutów karnych i cywilnych. W ramach ugody z federalnymi prokuratorami w sierpniu 2025 r. przyznał się do zarzutów defraudacji oraz spiskowania w celu popełnienia oszustwa.

W ramach wyroku, a także na mocy ugody w odrębnej, wspomnianej już sprawie wytoczonej mu przez SEC, Kwon otrzymał dożywotni zakaz działalności w sferze kryptowalutowej, musi zapłacić 204 mln dol. grzywny, z czego 7 mln. w gotówce (zaś Terraform Labs – dalsze 4,55 mld.), a także poddać się konfiskacie krypto-aktywów w jego posiadaniu. Rzecz jasna, nawet gdyby kary te zostały wyegzekwowane, Kwon i tak ni byłby finansowo w stanie zadośćuczynić stratom. Co skądinąd też miało wpływ na wyrok.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom