Dlaczego rynek panikuje? Oto 3 powody

Dlaczego rynek panikuje? Oto 3 powody

Bitcoin ponownie traci impet. Rynek widzi coraz więcej czerwieni, a inwestorzy coraz mniej pewności. W ciągu kilku dni największa kryptowaluta spadła poniżej psychologicznej bariery 100 tys. dolarów. W dodatku osłabł cały sektor aktywów ryzykownych. Dlaczego tak się dzieje? Poniżej znajdziesz trzy kluczowe powody tej nagłej paniki.

🎉 Zarejestruj się na MEXC i zgarnij bonus do 10000 USDT. Handluj bez weryfikacji KYC i z dźwignią do x500 Odbierz bonus →

Fed zmienia ton, a rynek reaguje nerwowo

Amerykańska gospodarka wciąż odczuwa skutki ostatniego shutdownu. Rząd opóźnia publikację ważnych raportów. Inwestorzy nie wiedzą więc, jaka jest realna kondycja rynku pracy czy produkcji. Taka niepewność zawsze szkodzi aktywom ryzykownym.

W tym samym czasie Rezerwa Federalna wyhamowuje wcześniejszy optymizm. Jeszcze niedawno rynek liczył na szybsze cięcia stóp w 2026 roku. Dziś szansa na zejście poniżej 3,5% spadła do zaledwie 20%. To jasny sygnał: Fed nie zamierza ryzykować odbicia inflacji, szczególnie tej najbardziej dotkliwej dla najsłabiej zarabiających.

Twardsza polityka monetarna odbija się na akcjach technologicznych, konsumenckich i oczywiście na bitcoinie. Kapitał odpływa do bezpieczniejszych przystani, a strach znów zaczyna dominować.

Słabe wyniki spółek i fala likwidacji

Kolejny cios przyszedł spoza rynku krypto. Duże amerykańskie korporacje pokazały słabe wyniki. Disney zanotował spadek aż o 8%, a Starbucks dołączył do grona firm z rozczarowującymi raportami. Gdy tak duzi gracze kuleją, rykoszetem dostaje cały rynek.

Bitcoin najpierw nie utrzymał poziomu 105 tys. dolarów, a potem spadł o 6,5% w jedną dobę. PlanB, twórca popularnego modelu stock-to-flow, wskazuje na zwiększoną aktywność długoterminowych hodlerów z lat 2017–2022. Sprzedają, bo widzą rosnące ryzyko.

Do tego doszła lawina likwidacji. Podczas spadków zniknęło ponad 300 mln dolarów w longach. Rynek z dźwignią zawsze reaguje gwałtowniej. Jedna świeca potrafi wyczyścić tysiące pozycji i przyspieszyć cały ruch.

Strach przed pęknięciem bańki AI szkodzi także krypto

W tle rośnie też napięcie na rynku technologicznym. Coraz więcej inwestorów boi się, że hype na AI wymknął się spod kontroli. Nasdaq spadł o 2,3% po słowach szefa Palantiru, Alexa Karpa. Stwierdził on, że wiele projektów AI po prostu nie dostarcza wartości.

Tesla również nie pomogła nastrojom. Firma wciąż mierzy się z problemami po dużej akcji serwisowej. W dodatku plany masowej produkcji humanoidalnych robotów budzą poważne wątpliwości. Rynek patrzy na to z rosnącą ostrożnością.

Takie obawy naturalnie uderzają w kryptowaluty. W czasach globalnej niepewności kapitał płynie do złota i obligacji. Bitcoin, mimo swojej dojrzałości, wciąż jest traktowany jako aktywo ryzykowne. Dlatego reaguje mocniej niż tradycyjne rynki.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.