Czy warto jeszcze kupić Ethereum?

Ethereum przeżywa wyjątkowo udane lato. W ciągu zaledwie 30 dni jego cena wzrosła o niemal 50%, osiągając poziom ponad 4600 dolarów. To wyraźny sygnał, że drugie co do wielkości kryptoaktywo zrzuca balast poprzednich spadków. Skąd jednak bierze się ta siła i czy trend jest trwały?

Kapitał instytucjonalny napędza popyt

Rosnąca popularność funduszy ETF opartych o Ethereum w USA przyciąga coraz większe środki. Od momentu uruchomienia zebrały one już miliardy dolarów. Tylko w ostatnim roku napłynęło około 8,7 mld USD. Tak stabilna i stała kupna presja wyraźnie wpływa na kurs.

Analitycy podkreślają, że napływ kapitału ma źródło w nowej przejrzystości technologicznej. Ethereum znów ma jasną i spójną mapę rozwoju, co przyciąga inwestorów nastawionych długoterminowo.

Pectra-upgrade przywraca wiarę w projekt

Przełomem była aktualizacja Pectra hard fork z 7 maja. Podniosła ona limit liczby walidatorów, usprawniła przewidywalność opłat i przygotowała grunt pod kolejne ulepszenia wydajności. Dodatkowo uruchomiono nowy program bezpieczeństwa, by lepiej chronić rosnący kapitał sieci.

Te działania wpisują się w oczekiwania społeczności, która wcześniej krytykowała zbyt małe skupienie na wartości rynkowej. Dyskusje o powołaniu nowej fundacji ostatecznie zakończyły się wzmocnieniem obecnego kierownictwa i bardziej rynkowym podejściem.

Trzy filary przyszłego popytu

Pierwszym czynnikiem jest rozwój Layer-2. Rozwiązania te przetwarzają dziesięciokrotnie więcej transakcji na sekundę niż główna sieć, a jednocześnie finalizują je na Ethereum. Dzięki temu sieć działa jak autostrada odciążona przez dobrze zaprojektowane drogi równoległe.

Drugim elementem jest integracja z AI. Coraz więcej projektów wykorzystuje Ethereum jako bazę dla inteligentnych kontraktów w zastosowaniach AI — od zdecentralizowanej mocy obliczeniowej po rynki danych.

Trzecim filarem jest utrzymanie pozycji standardu. Język Solidity pozostaje fundamentem branży, co sprawia, że innowacje naturalnie rozwijają istniejący ekosystem.

Optymizm z nutą ostrożności

Konkurencja wciąż jest silna, a rynek kryptowalut znany jest z gwałtownych wahań. Ethereum nie jest na to odporne. Jednak z technologicznym postępem, rosnącą adopcją i potężnym napływem kapitału, 2025 rok może okazać się przełomowy dla tej kryptowaluty.