
Czy rynek kryptowalut jest przegrzany?
Bitcoin, Solana i XRP wciąż zyskują na wartości, a rynek nie zdradza oznak przegrzania. Pomimo dynamicznych wzrostów, eksperci uspokajają: to nie jest jeszcze szczyt hossy. Dane On-chain, ETF-y i rosnące zainteresowanie instytucji sugerują, że najlepsze dopiero przed nami.
Bitcoin: rekordy bez gorączki
Bitcoin przekroczył w lipcu 120 000 dolarów. Jednak – co ważniejsze – rynek nie zdradza oznak typowego przegrzania. Brakuje fali krótkoterminowych sprzedaży i realizacji zysków, które zwykle sygnalizują korektę.
CryptoQuant wskazuje, że obecna sytuacja różni się od tej z 2024 roku. Wtedy rynek był bardziej nerwowy. Teraz dane on-chain sugerują, że uczestnicy trzymają swoje pozycje, co oznacza potencjał na kontynuację trendu wzrostowego.
Jeśli obecne momentum się utrzyma, kolejnym celem dla BTC może być 150 000 dolarów. Rynek zdaje się być gotowy na ten krok – spokojnie, bez szoku cenowego.
Solana i XRP: ETF-y zmieniają zasady gry
Solana przyciągnęła uwagę inwestorów po uruchomieniu pierwszego ETF-u w USA opartego na stakingu. REX-Osprey SSK zebrał już niemal 100 mln dolarów. Dzięki niemu inwestorzy mogą zarabiać na stakingu Solany – bez potrzeby posiadania tokena.

Z technicznego punktu widzenia Solana wybiła się z symetrycznego trójkąta, co potwierdza trend wzrostowy. Jeśli pojawi się tzw. Golden Cross, ceny mogą przyspieszyć w kierunku 185 dolarów.
Równolegle, XRP zyskało na znaczeniu dzięki ETF-om futures od ProShares. Choć nie obejmują one fizycznych tokenów, pokazują rosnące zainteresowanie instytucji rynkiem kryptowalut. To może być zapowiedź kolejnych zatwierdzeń spot ETF-ów, również dla XRP.