Obawy o recesję w USA znów przybrały na sile przez napięcia handlowe wywołane polityką Donalda Trumpa. Jednak dane z gospodarki pokazują coś innego. Sprzedaż detaliczna w USA zaskoczyła pozytywnie, co sugeruje, że amerykański konsument wciąż trzyma się mocno. Tymczasem na rynkach akcji i kryptowalut trwa walka o odbicie. Czy S&P 500 oraz Bitcoin znalazły już swoje dno? Sprawdź, co mówią dane i analitycy.
Amerykański konsument jeszcze się trzyma
Pomimo paniki na rynkach, dane gospodarcze dają powody do umiarkowanego optymizmu. Najnowsze raporty pokazują, że sprzedaż detaliczna w USA była najwyższa od stycznia 2023 roku. Konsumenci, obawiając się wzrostu cen przez cła importowe, zaczęli kupować wcześniej.
To pokazuje dwie rzeczy. Po pierwsze – konsumenci mają jeszcze pieniądze. Po drugie – rynek nie reaguje jedynie emocjonalnie, lecz także strategicznie. W czasach niepewności to bardzo ważny sygnał.
Zatem choć strach przed recesją narasta, dane tego jeszcze nie potwierdzają. Rynki jednak pozostają nerwowe, a inwestorzy szukają sygnałów technicznych, które mogłyby zapowiedzieć odbicie.
Czy S&P 500 dotknął już dna?
Główny amerykański indeks giełdowy, czyli S&P 500, zatrzymał się na poziomie 4.835 punktów. To dokładnie tyle, ile wynosił szczyt z 2022 roku. Następnie indeks odbił w górę aż do poziomu 5.500 punktów, gdzie napotkał silny opór.
Według Jurriena Timmera z Fidelity, przebicie tego oporu może oznaczać uformowanie dna. Na razie jednak za wcześnie, by mówić o trwałym trendzie wzrostowym. Potrzebne są kolejne sygnały techniczne, m.in. przebicie 21-dniowej i 55-dniowej średniej EMA.
Tylko pokonanie tych poziomów pozwoli inwestorom na nowo uwierzyć w siłę rynku. W przeciwnym razie spadki mogą się pogłębiać, szczególnie w razie pogorszenia danych makroekonomicznych.
Bitcoin odbija szybciej niż giełda
Na rynku kryptowalut sytuacja wygląda podobnie, choć z pewną różnicą. Bitcoin zaliczył gwałtowny spadek do poziomu 72 000 dolarów, jednak od razu zaczął się odbijać. Obecnie kurs kryptowaluty przebił już swoją 21-dniową średnią EMA.
To pozytywny sygnał, zwłaszcza że S&P 500 wciąż pozostaje poniżej wszystkich głównych EMA. Jeśli Bitcoin zdoła przebić 200-dniową EMA i zamknie się powyżej 87 460 dolarów, możemy mówić o końcu korekty.
Na razie jednak zarówno rynek akcji, jak i kryptowalut poruszają się w strefie niepewności. W najbliższych dniach kluczowe będą sygnały techniczne i nowe dane makro. Jedno jest pewne – inwestorzy muszą trzymać rękę na pulsie.
