Cardano (ADA), jedna z najpopularniejszych kryptowalut typu layer-1, od dłuższego czasu zmaga się z presją niedźwiedziego rynku. Obecnie jej cena oscyluje wokół 0,615 USD, co oznacza spadek o ponad 80% względem historycznego szczytu z 2021 roku, wynoszącego 3,10 USD. Czy w 2025 roku ADA ma realne szanse na odbicie i przebicie tego poziomu?
Słaby rozwój ekosystemu Cardano i etykieta „łańcucha widmo”
Jednym z głównych powodów słabej kondycji Cardano jest ograniczona aktywność deweloperów w jego ekosystemie. Podczas gdy Solana, Avalanche czy nawet młodsze projekty jak Sonic rozwijają się dynamicznie, Cardano często określane jest mianem „ghost chain” – sieci o niskim zaangażowaniu i ograniczonym wykorzystaniu. Zgodnie z danymi DeFi Llama, TVL Cardano wynosi jedynie 300 mln USD, co wypada blado na tle konkurencji. Niska adopcja wśród twórców dApps, niewielka liczba aktywnych użytkowników i brak przełomowych projektów sprawiają, że wielu inwestorów nie widzi w ADA atrakcyjnego celu inwestycyjnego – przynajmniej w krótkim terminie.
Potencjalna integracja z Bitcoinem jako game changer?
Pomimo trudności, przed Cardano może otworzyć się nowa szansa dzięki zapowiedzianej integracji z BitcoinOS – nowym projektem opartym o technologię zero-knowledge (ZK). Dzięki tej integracji posiadacze BTC będą mogli generować pasywny dochód poprzez Cardano, bez udziału pośredników. Charles Hoskinson, założyciel Cardano, przekonuje, że ta współpraca może przyciągnąć miliardy dolarów do ekosystemu ADA. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, Cardano może powrócić na radar instytucji oraz inwestorów detalicznych.
Czy scenariusz 400% wzrostu jest realistyczny?
Z technicznego punktu widzenia, wykres tygodniowy ADA prezentuje się coraz lepiej. Cena odbiła od 100-tygodniowej EMA, a formacja klina zniżkującego zwiastuje potencjalne odwrócenie trendu. Pierwszym celem jest poziom 1,32 USD – wzrost o ponad 100% względem obecnych poziomów. Długoterminowy układ fal Elliotta sugeruje możliwość rozpoczęcia kolejnej fali wzrostowej, jednak dojście do nowego ATH, czyli 3,10 USD, wymagałoby wzrostu o ponad 400%. Aby taki scenariusz się zrealizował, musiałaby nastąpić pełnoskalowa hossa, silny rozwój ekosystemu ADA oraz globalny impuls inwestycyjny w sektor altcoinów. Choć technicznie Cardano wygląda coraz lepiej, fundamentalne wyzwania pozostają poważne. Nowe ATH w 2025 roku nie jest niemożliwe, ale wymagałoby idealnego zbiegu czynników: przełomowej adopcji, udanej integracji z Bitcoinem oraz byczego sentymentu na całym rynku kryptowalut. ADA warto obserwować – jednak z realistycznym nastawieniem.