Platforma kryptowalutowa Crypto com umożliwiła użytkownikom z wybranych stanów USA handel akcjami i funduszami ETF.
Działanie to jest postrzegane przez przedstawicieli branży jako ważny kamień milowy dla platformy, która znana jest przede wszystkim z usług kryptowalutowych.
Crypto com chce być liderem
Jak twierdzą przedstawiciele Crypto com, integrując tradycyjne opcje inwestycyjne, takie jak akcje i fundusze ETF, z handlem kryptowalutami, firma dąży do zapewnienia bardziej kompleksowego zarządzania finansami w ramach jednej aplikacji.
Nowa usługa jest póki co dostępna jedynie dla mieszkańców Pensylwanii, Ohio, Waszyngtonu i Arizony, przy czym przedsiębiorstwo zamierza ją uruchomić dla użytkowników w całych Stanach Zjednoczonych. Użytkownicy mogą korzystać z handlu bez prowizji i dostępu do udziałów ułamkowych, co ułatwia inwestorom o różnym poziomie doświadczenia angażowanie się w tradycyjne rynki. Funkcje te mogą okazać się atrakcyjne przede wszystkim dla początkujących inwestorów i tych, którzy szukają opłacalnego sposobu na dywersyfikację swoich portfeli.
Ponadto w ramach promocji Crypto com oferuje użytkownikom ograniczony czasowo bonus „na zachętę”. Inwestorzy, którzy przeniosą istniejące papiery wartościowe do aplikacji, mogą otrzymać do 3 proc. premii, co dodatkowo zachęca do przyjęcia nowej usługi. Inicjatywa ta jest częścią szerszej strategii platformy, mającej na celu wypełnienie luki między tradycyjnymi finansami a ekosystemem kryptowalut, tworząc płynne doświadczenie dla użytkowników poruszających się po obu domenach.
Już dziś wiadomo, że plany Crypto com znacznie wykraczają poza standardową ofertę. Firma ogłosiła zamiar wprowadzenia handlu opcjami na akcje, walutami obcymi, towarami i instrumentami pochodnymi na indeksy. Dodatki te mają za zadanie zdywersyfikować usługi platformy, pozycjonując ją jako konkurencyjnego gracza zarówno na tradycyjnym, jak i cyfrowym rynku finansowym.
Dodajmy, że w ostatnim czasie przedsiębiorstwo zdecydowało się wycofać pozew przeciwko amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Dokument kwestionował władzę regulacyjną Komisji nad niektórymi aktywami cyfrowymi, odzwierciedlając trwające napięcia między firmami kryptograficznymi a organami regulacyjnymi. Decyzja o wycofaniu pozwu zapadła po spotkaniu dyrektora generalnego Crypto.com Krisa Marszałka z nowo wybranym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Chociaż nie znamy szczegółów dotyczących tego spotkania, wszystko wskazuje na to, że ustąpienie przez Crypto com w tej sprawie może dać firmie szansę na bardziej owocną niż dotychczas współpracę z organami regulacyjnymi.
Działając na różnych frontach
Obserwatorzy rynku są zgodni co do tego, że wprowadzenie tradycyjnych instrumentów finansowych na platformę jest znaczącym krokiem w ewoluującej relacji między kryptowalutami a finansami głównego nurtu. Widać też wyraźnie, że oferując zróżnicowaną gamę opcji inwestycyjnych Crypto com stara się przyciągnąć szerszą bazę użytkowników, w tym tych, którzy mogą wahać się przed inwestowaniem wyłącznie w aktywa cyfrowe. Strategia jest jasna – firma zamierza pozycjonować się w branży jako lider w konwergencji tradycyjnych i cyfrowych finansów. Czy to się jej uda? O tym przekonamy się już wkrótce.