Po krótkim odbiciu 1 kwietnia kryptowaluty ponownie zaczęły spadać w oczekiwaniu na dzisiejszy „Dzień Wyzwolenia” (Liberation Day), jak to dzisiejszy dzień określa prezydent USA.
Początkowo Bitcoin i główne altcoiny rosły na fali optymizmu, że Trump wreszcie obrał jasny kierunek w polityce handlowej. Oczekiwano, że zapowiadane taryfy celne przyniosą większą stabilność, jednak rynek szybko powrócił do spadków.
Spadki, spadki, spadki…
Przeanalizujmy to, co się ostatnio wydarzyło. Bitcoin osiągnął 85 413 USD, po czym stracił 1,36 proc. swojej wartości. Ethereum, XRP, Solana i Dogecoin zanotowały większe spadki, tracąc od 3 do 5 proc.. Kapitalizacja globalnego rynku kryptowalut zmniejszyła się o 2,1 proc., spadając do 2,85 bln USD. Tradycyjne rynki również ucierpiały – indeksy S&P 500 i Russell 2000 spadły, a akcje gigantów technologicznych, takich jak Nvidia, Amazon i Tesla, straciły od 5 do 7 proc.
Analitycy nie są zgodni co do kierunku, w jakim obecnie podąża rynek. Przypominają, że w 2019 roku, podczas ostatniego dużego starcia celnego, Nasdaq stracił 12 proc., podczas gdy Bitcoin wzrósł o 70 proc.. Było to jednak możliwe dzięki trzykrotnym obniżkom stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, które dostarczyły rynkom dodatkowej płynności. W 2025 roku sytuacja jest zupełnie inna – inflacja jest wysoka, co ogranicza pole manewru Fedu. Jeśli gospodarka spowolni, nie będzie tak łatwo złagodzić skutków polityki handlowej.
Niektórzy eksperci, jak były CEO BitMEX Arthur Hayes, uważają, że Bitcoin może skorzystać na obecnej sytuacji. Twierdzi on, że jeśli taryfy osłabią gospodarkę, Fed będzie musiał dostarczyć więcej płynności, co może doprowadzić do wzrostu BTC nawet do 110 000 USD. Jeśli taryfy wzrosną powyżej 50 proc., może to jeszcze bardziej pobudzić popyt na zdecentralizowane aktywa. Z kolei Peter Schiff, znany krytyk Bitcoina, ostrzega, że Liberation Day może ujawnić słabości kryptowalut, a Bitcoin może spaść poniżej 50 000 USD. Argumentuje on, że inwestorzy w sytuacji kryzysowej będą woleli bezpieczniejsze aktywa, takie jak złoto i obligacje.
Kryptowaluty i ich najbliższa przyszłość
Analitycy ostrzegają, że w krótkim terminie rynek kryptowalut może czekać poważna korekta. Alex Kruger prognozuje, że jeśli polityka taryfowa okaże się bardziej agresywna, Bitcoin może spaść o 10–15 proc. w ciągu kilku dni.
Póki co rynek kryptowalut pozostaje w zawieszeniu, a inwestorzy czekają na dalsze kroki administracji Trumpa. Bitcoin wciąż utrzymuje się poniżej 200-dniowej średniej kroczącej, a niskie likwidacje krótkich pozycji sugerują możliwość dalszych spadków. Nic Puckrin, analityk z The Coin Bureau, podkreśla, że jeśli wiadomości o taryfach będą łagodniejsze niż przewidywano, BTC może przełamać obecny trend boczny, z potencjalnym celem na poziomie 88 000 USD.
W perspektywie długoterminowej fundamenty Bitcoina pozostają mocne. Mimo że kurs kryptowaluty spadł o 10 proc. w ostatnim kwartale, globalna adopcja rośnie, a regulacje stają się coraz bardziej przyjazne. Ponadto, ograniczona podaż Bitcoina i kolejne halvingi sprzyjają wzrostowi wartości w dłuższym okresie.