Co czeka stablecoiny? Oto wnioski z raportu Next Generation

Z najnowszego raportu firmy wynika, że w najbliższym czasie stablecoiny będą jednym z podstawowych zasobów w dziedzinie płatności cyfrowych, zdolnym do poprawy wydajności transakcji i zmniejszenia kosztów transgranicznych.

W dokumencie opracowanym przez Next Generation, francuską firmy fintech, czytamy, że rynek kryptowalut stablecoin znajduje się u progu silnego trendu wzrostowego. Eksperci tej grupy uważają, że kapitalizacja sektora przekroczy 3,4 biliona dolarów do 2029 roku. Mówimy o 19-krotnym wzroście obecnej wartości rynkowej, biorąc pod uwagę, że cała branża jest warta 177 miliardów dolarów.

Stablecoiny czeka świetlana przyszłość

Prognoza ta, choć może wydawać się zbyt ambitna, nie zaskakuje osób wtajemniczonych w świat kryptowalut. Stablecoiny rzeczywiście stają się coraz bardziej popularne, a ich liczba onieśmiela głównych dostawców płatności elektronicznych. Jak wynika z najnowszej analizy firmy A16Z, stablecoiny osiągnęły lepsze wyniki niż VISA w drugim kwartale 2024 roku. Łącznie w ostatnim kwartale gigant płatności cyfrowych odnotował wolumen obrotu w wysokości 3,9 biliona dolarów. Wartość stablecoinów wzrosła ponad dwukrotnie, osiągając 8,5 biliona dolarów. Mimo to Visa przeprowadziła prawie 54 razy więcej operacji.

Rozwiązanie tej zagadki jest proste. Stablecoiny, wolne od zmienności cen typowej dla kryptowalut takich jak Bitcoin, oferują znaczące korzyści w tradycyjnych finansach. Przede wszystkim są szybsze i bardziej ekonomiczne, a technologia blockchain działa jako rozliczenie dla inteligentnego wykorzystania. Komponent kryptograficzny pomaga również wyeliminować problemy związane z fragmentacją płynności, oferując globalnie interoperacyjny standard. Co więcej, wykorzystanie stablecoina pozwala na usunięcie pośredników fiducjarnych i ułatwienie wymiany transgranicznej pomiędzy różnymi podmiotami.

– Rok 2024 stał się punktem zwrotnym dla całego sektora fintech, a w szczególności dla stablecoinów. Główne czynniki wzrostu zostały określone w bieżącym roku, a przynajmniej na najbliższe 5 lat – powiedział prezes Next Generation, Suren Hayriyan. Zdaniem przedstawicieli przedsiębiorstwa, obecnie duże firmy inwestują ponad 500 milionów dolarów rocznie w sektor stablecoinów, wykorzystując ogromne możliwości finansowe. Oczekuje się, że w nadchodzących latach inwestycje w świat kryptowalut wzrosną jeszcze bardziej, osiągając nawet 24-krotność obecnych wartości. Co więcej, w 2029 r. instytucjonalne transakcje stablecoin będą stanowić 90 proc. wartości wymienianej wirtualnie. Hayriyan wierzy, że rynek dopiero teraz zdał sobie sprawę z siły ognia tej technologii. – W 2024 r. sektor finansowy zda sobie sprawę, że technologiczny środek ciężkości jego rozwoju będzie coraz bardziej przesuwał się w kierunku blockchain – uważa.

To dobry czas

Z analiz Next Generation wynika, że obok stablecoina pojawią się jeszcze dwa inne czynniki, które będą miały dominujący wpływ na nasze życie finansowe. Mowa o sztucznej inteligencji i web3: w ciągu najbliższych dwóch lat spodziewane jest znaczne komplementarne rozprzestrzenianie się tych trzech obiecujących technologii. Firmy fintech będą w coraz większym stopniu wdrażać połączenia ze światem zdecentralizowanych aplikacji i produktami sztucznej inteligencji. Ten warunek z kolei zachęci firmy do popychania rynku w kierunku nowych poziomów penetracji cyfryzacji. Wszystko zostanie połączone przez niepowstrzymaną moc nowych technologii, a stablecoin posłuży jako ekonomiczna podstawa dostępu do tych światów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom