Chcesz czy nie, to memecoiny dały zarobić najwięcej. BTC i ETH daleko w tyle
Nie każdy lubi memecoiny. Ba, można nawet śmiało założyć, że mają one więcej przeciwników niż zwolenników. Handel tego typu krypto aktywami często przyrównywany jest do hazardu. Jednego jednak nie można im odmówić — możliwości szybkiego wzbogacenia się. Co ciekawe, według najnowszego raportu przygotowanego przez CoinGecko, to właśnie memecoiny w tym roku dały zarobić inwestorom zdecydowanie najwięcej. Przypadek?
Rosnąca kapitalizacja i gigantyczne zyski
Najlepsze tokeny zanotowały średnio kosmiczne 1312,6% zysku. Wśród tych dziesięciu największych memecoinów pod względem kapitalizacji rynkowej na koniec kwartału, trzy to zupełnie nowe tokeny. Zostały wprowadzone na rynek dopiero w okolicach marca: Brett (BRETT) , BOOK OF MEME (BOME) i Cat in a Dogs World (MEW).
Tuż za memami znalazły się tokeny związane z AI, które w pierwszym kwartale odnotowały średnio 3-cyfrowy zwrot na poziomie 222,0%. Wszystkie te o dużej kapitalizacji odnotowały zyski, na czele z AIOZ Network (AIOZ) z 480,2% i Fetch.ai (FET) z 378,3%.
„Narracja memecoin była 4,6 razy bardziej zyskowna niż kolejna najlepiej radząca sobie narracja kryptograficzna obejmująca tokenizowane aktywa ze świata rzeczywistego (RWA) i 33,3 razy bardziej zyskowna niż narracja warstwy 2 z najniższymi zwrotami w pierwszym kwartale tego roku.” – napisano w raporcie.
Według danych CoinGecko, w momencie publikacji raportu całkowita kapitalizacja rynkowa sektora memecoin wynosi 60,93 miliarda dolarów. To stanowi około 2,32% całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut. Oznacza to wzrost o 176,9% kwartał do kwartału.
Zobacz także: Solana walczy z memecoinami. Rozwiązaniem problemu będzie cenzura?
„Inwestowanie w memecoiny jest jak rzut kostką”
Wyniki memecoinów wynikają z rosnącego zainteresowania inwestorów. Według danych Google, termin „memecoins” jest wyszukiwany na całym świecie częściej niż kiedykolwiek wcześniej.
Mimo, że memecoiny niewątpliwie potrafią dać zarobić i piszą realne historie typu „od pucybuta do milionera”, należy być wobec nich wyjątkowo ostrożnym.
„Większość monet memowych spadła do zera lub w ogóle nie wystartowała” – mówi Nick Saponaro, dyrektor generalny startupu The Divi Project. „Należy traktować je jak rzut kostką. Osoby inwestujące w te spekulacyjne aktywa powinny z góry założyć, że mogą stracić wszystko, co zainwestują”.
A jaki jest Twój stosunek do memecoinów?
Może Cię również zainteresować:
Taki:
Ceterum censeo cacas numismata esse delendam.