Cena Ethereum ustanowi nowe ATH jeszcze w sierpniu? Ekspert chłodzi „gorące głowy”

Cena Ethereum ustanowi nowe ATH jeszcze w sierpniu? Ekspert chłodzi „gorące głowy”

Ethereum nie schodzi cały czas z ust byków, ale czy słusznie? Po dynamicznym rajdzie, który zbliżył cenę sztuki ETH do historycznego szczytu z 2021 r., nastroje balansują obecnie między „za chwilę nowy rekord” a „czas na złapanie oddechu”. Sygnał do ostrożności dał dziś Jake Kennis z platformy analitycznej dla profesjonalistów Nansen. W rozmowie cytowanej przez zagraniczne media branżowe Kennis podkreślił, że choć do rekordu brakuje już tylko kilkuset dolarów, to po tak gwałtownym ruchu rynek „może konsolidować się przez jakiś czas”, a na nowe ATH przyjdzie poczekać „tygodnie, a nawet miesiące”.

Co gra na korzyść byków

Najmocniejszym paliwem krótkoterminowym pozostają napływy do funduszy ETF na Ether. W ostatnich dniach strumień kapitału do produktów spot opartych na ETH przewyższał napływy do ETF-ów na Bitcoina, co rynek odczytuje jako oznakę rosnącego popytu instytucjonalnego i przesuwania części „poważnych pieniędzy” w stronę ekosystemu Vitalika Buterina.

Dodatkowo, łączny bilans sierpniowych napływów do spotowych ETF-ów na ETH liczony jest już w miliardach dolarów, z dniami bitych rekordów dziennych wpłat — to realne, świeże zasilanie popytu na bazowe aktywo.

Nie bez znaczenia jest też psychologia rynku: Ether wycenia się aktualnie blisko historycznego maksimum — zależnie od źródła to ok. 4 878–4 892 USD z listopada 2021 r. — a takie poziomy często „przyciągają” cenę niczym magnes, zwłaszcza gdy towarzyszy im korzystny sentyment i wyraźny napływ kapitału.

Cena Ethereum, fot. Coingecko

…i co studzi rozgrzane głowy

Tąpnięcie entuzjazmu przyniósł wczorajszy, „gorący” odczyt amerykańskiego PPI (inflacja producentów), który przebił prognozy i chwilowo schłodził apetyt na ryzyko w szerokich klasach aktywów. Dane (lipiec) potwierdził amerykański urząd statystyczny i szybko podchwyciły rynki: wyceny akcji i kontraktów na Wall Street runęły w dół, a inwestorzy redukowali zakłady na bardziej agresywne cięcia stóp przez Fed. Ten makro-cios przerwał także impet na ETH.

To właśnie miks: (1) bardzo szybki rajd w krótkim czasie i (2) wzmożona zmienność po danych makro jest — zdaniem Kennisa — powodem, by spodziewać się „przystanku technicznego” poniżej szczytu wszech czasów. Konsolidacja w rejonie oporów bywa zdrowa: pozwala „dojrzeć” nowym poziomom, wysycić krótkoterminową chciwość i odbudować popyt na kolejny impuls.

5 000 USD w sierpniu?

Tymczasem na platformie predykcyjnej Polymarket inwestorzy wciąż stawiają pokaźne pieniądze na scenariusz wybicia ponad 5 000 USD jeszcze w sierpniu. W ostatnich 24–48 godzinach prawdopodobieństwo tego zdarzenia wahało się w okolicach 60% (zależnie od pory i źródła odczytu), a szanse na samo wybicie nowego ATH — nawet bliżej ~80–87%. To pokazuje, jak spolaryzowane jest dziś nastawienie spekulantów: fundamenty popytowe są silne, ale timing rekordu nie musi być natychmiastowy.

Jak to czytać jako inwestor

Dla czytelnika kluczowe są trzy wnioski. Po pierwsze, argument „napływy do ETF-ów” jest realny i mierzalny — dopóki saldo jest dodatnie i szerokie, strukturalnie wspiera cenę. Po drugie, bliskość historycznego szczytu i świeża „zadyszka” po PPI zwiększają szanse na bok lub głębszy oddech przed kolejną próbą ataku. Po trzecie, nawet jeśli wybicie nastąpi już „jutro”, to z punktu widzenia zarządzania ryzykiem scenariusz Kennisa — tygodnie lub miesiące bez wyraźnego rekordu — nie jest ani kontrariański, ani mało prawdopodobny. Rynek krypto wielokrotnie udowadniał, że potrafi iść wyżej… po drodze wielokrotnie strasząc.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom