
Cena Bitcoina wystrzeli jak rakieta? 'Wieloryb wszedł all-inn. Dźwignia x20′. Powtarza scenariusz hossy cen złota?
Czy jesteśmy świadkami momentu przełomowego dla rynku kryptowalut? W ciągu ostatnich kilku dni Bitcoin zanotował imponujący zwrot – kurs BTC zbliżył się do 108 000 dolarów, a eksperci nie mają wątpliwości: jeśli obecne trendy się utrzymają, to nowe ATH może być kwestią dni. W tle? Agresywna zagrywka anonimowego wieloryba, złagodzenie napięć między USA a Chinami i zachowanie złota, gdzie podobny do BTC wzorzec techniczny wyzwolił wzrosty do prawie 3500 USD za uncję. Czy indeks S&P 500 i Bitcoina czeka natarcie byków?

Wieloryb na sterydach
Na pierwszy rzut oka – zwykła transakcja. Ale gdy zajrzymy głębiej, robi się ciekawie. Na zdecentralizowanej giełdzie Hyperliquid pojawił się nowy portfel o adresie „0x1f25”. Konto zostało założone dosłownie chwilę wcześniej, wpompowano w nie 10 milionów dolarów w stablecoinie USDC, po czym… bum: 511,5 BTC na dźwigni 20x. To oznacza, że inwestor gra na pozycję o wartości ponad 54,5 mln USD. Kurs wejścia? 106 538 USD.
Co więcej, wiele wskazuje na to, że za tym ruchem może stać sam James Wynn – znany gracz z Hyperliquid, który niedawno zaliczył spektakularne liquidacje warte ponad 120 mln dolarów. Czy to jego wielki powrót i próba odbicia się od dna? Styl pasuje, a rynek lubi takie dramaty.
Rozmowy USA–Chiny i sentyment „risk-on”
W czasie gdy BTC testował poziom 108 tys., za kulisami toczyły się rozmowy handlowe między USA a Chinami. Londyńskie negocjacje, choć jeszcze nierozstrzygnięte, przyniosły pierwsze sygnały przełomu: USA mają rozważać złagodzenie restrykcji eksportowych w zamian za lepszy dostęp do chińskich metali ziem rzadkich.
Efekt? Globalne rynki zareagowały pozytywnie. S&P 500 podskoczył, złoto wybiło nowy lokalny szczyt, a kapitalizacja rynku kryptowalut urosła o niemal 200 miliardów dolarów w kilka dni. Coraz wyraźniej widać, że Bitcoin zaczyna być postrzegany nie tylko jako spekulacyjny token, ale jako pełnoprawne aktywo w globalnym portfelu inwestycyjnym.
Bitcoin jak złoto i S&P 500?
Analityk Ted Pillows zauważył coś jeszcze. Jego model porównuje aktualny układ techniczny Bitcoina z zachowaniem złota… Oraz indeksu S&P 500 przed ich niedawnymi wybiciami. We wszystkich przypadkach chodziło o pokonanie poziomu oporu, po którym nastąpiła silna eksplozja cenowa. W tej chwili Bitcoin i Wall Street są 'w startowych bloczkach’.
Jeśli BTC powtórzy ten sam schemat, już w ciągu 1–2 tygodni możemy zobaczyć test historycznego maksimum (~110 000 USD)… Potencjalne wybicie może otworzyć drogę nawet do 140 000 USD w perspektywie krótkoterminowej, jak twierdzą niektórzy analitycy.
Rynek pokazuje siłę, instytucje wracają, a miliarderzy nie boją się ryzyka. Co więcej – wzorce, które już zadziałały na złocie i rynku akcji, właśnie rozgrywają się przed naszymi oczami w kryptowalutach. Czy to bańka? A może dopiero początek nowej fali? Historia pokaże, ale jedno jest pewne. Bitcoin znów gra pierwsze skrzypce na globalnej scenie finansowej, a koncert właśnie się rozkręca.