Alex Mashinsky, były dyrektor generalny pożyczkodawcy internetowego Celsius Network, musi stawić czoła pozwowi prokurator generalnej Nowego Jorku Letitii James, w którym oskarża się go o oszustwo cywilne.
Sędzia sądu stanowego na Manhattanie Margaret Chan poinformowała, że prokurator generalny zarzucił Mashinsky’emu oszukanie inwestorów poprzez reklamowanie firmy Celsius Network jako bezpiecznej alternatywy dla banków i ukrywanie ryzyka, w tym setek milionów dolarów strat inwestycyjnych.
Proces za procesem
Chan powiedziała również, że James może dochodzić niektórych roszczeń na mocy Martin Act, prawa stanowego dotyczącego papierów wartościowych. Jest to możliwe, ponieważ „konta z zarobionymi odsetkami”, które Celsius oferował swoim klientom, zgodnie z prawem stanowym mogą być traktowane jako papiery wartościowe.
„Pozew prokuratora generalnego potwierdza uzasadniony wniosek, że szkoda poniesiona przez inwestorów wynikała, przynajmniej częściowo, z rzekomych fałszywych oświadczeń Mashinsky’ego złożonych w Nowym Jorku dotyczących ogólnej kondycji finansowej i bezpieczeństwa inwestycji firmyy Celsius” – napisała Chan w 25-stronicowej decyzji.
Mashinsky nie przyznał się do winy w związku z zarzutami oszustwa karnego, wniesionymi przez Departament Sprawiedliwości USA. W najbliższym czasie go szereg procesów cywilnych wytoczonych przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd, amerykańską Komisję Handlu Towarowymi Kontraktami Terminowymi i amerykańską Federalną Komisję Handlu.
Prokurator James w oświadczeniu powiedziała, że decyzja sądu powinna stanowić „kolejne przypomnienie firmom kryptowalutowym, że wykorzystany zostanie pełen zakres prawa przeciwko tym, którzy oszukują inwestorów”.
Zobacz też: Metale szlachetne: przyglądamy się ich aktualnym cenom
Celsius i jego droga do bankructwa
Firma Celsius Network powstała w 2017 roku. W pierwszym okresie działalności przedsiębiorstwo oferowało 17-procentowe odsetki od niektórych depozytów. Jednak już w lipcu 2022 roku jego deficyt bilansowy wynosił 1,19 miliarda dolarów. Wtedy też firma ubiegała się o ochronę na mocy rozdziału 11 Kondeksu Upadłościowego USA. Bankructwo podmiotu nastąpiło miesiąc po tym, jak Celsius zamroził wypłaty i przelewy dla 1,7 miliona klientów, powołując się na to, co zarząd firmy nazwał „ekstremalnymi warunkami rynkowymi”.
Może Cię zainteresować: