
„Cała wstecz!” SEC zaskakuje, to prawdziwa rewolucja!
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wycofała 14 proponowanych przepisów — z których wiele dotyczyło branży kryptowalut — co stanowi gwałtowną i nieoczekiwaną zmianę w polityce agencji w stosunku do stanowiska regulacyjnego przyjętego przez jej poprzedniego przewodniczącego Gary’ego Genslera.
Wycofanie przepisów przez Komisję dobrze działania SEC, która jest obecnie zarządzana przez Paula S. Atkinsa. Mają one na celu zmniejszenie obciążeń związanych z przestrzeganiem przepisów i wspieranie innowacji zarówno na tradycyjnych, jak i cyfrowych rynkach finansowych. Decyzja, o której tu piszemy, ma też związek z programem deregulacyjnym prezydenta Donalda Trumpa i jego prokryptowalutową platformą.
Cele kryptowalutowe? Uchylone!
Wśród uchylonych propozycji znalazły się dwa kontrowersyjne środki, które miałyby znaczący wpływ na zdecentralizowane finanse (DeFi) i usługi przechowywania kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Jedna z zasad miała na celu rozszerzenie definicji giełdy papierów wartościowych o platformy DeFi. Spowodowałoby to objęcie szerokiej gamy zdecentralizowanych protokołów jurysdykcją SEC, co wywołało obawy społeczności blockchain dotyczące nadmiernej regulacji.
Druga kluczowa zasada dotyczyła przechowywania kryptowalut. Wymagała ona od doradców inwestycyjnych przechowywania wszystkich aktywów klientów — w tym kryptowalut — u „kwalifikowanych powierników”, co wykluczało większość firm zajmujących się kryptowalutami i faworyzowało tradycyjne banki i brokerów-dealerów. Krytycy argumentowali, że takie posunięcie ograniczyłoby innowacyjność i spowodowało przeniesienie działalności związanej z kryptowalutami za granicę.
Jak zauważył były dziennikarz Fox Business Eleano Terret, zasada dotycząca przechowywania wywołała wątpliwości, czy podmioty posiadające licencję stanową powinny być uznawane za kwalifikowanych powierników oraz czy zasada ta nie rozszerza w nieuczciwy sposób definicji przechowywania.
Jak na razie branża kryptowalutowa z zadowoleniem przyjęła wycofanie się SEC z opisanych wyżej zasad. Dyrektor ds. prawnych Coinbase, Paul Grewal, świętował tę decyzję, stwierdzając w mediach społecznościowych: „Oto upada 3b-16, wykwalifikowany powiernik i wszystkie inne niedokończone propozycje zasad Genslera”.

Inne wycofane propozycje obejmowały:
Zasady dotyczące cyberbezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem: nałożyłyby surowsze ramy sprawozdawczości i bezpieczeństwa na doradców inwestycyjnych i fundusze kryptowalutowe.
Raportowanie dużych pozycji swapowych: Wymagałoby od firm zajmujących się swapami związanymi z kryptowalutami dostarczania szczegółowych danych dotyczących pozycji, co przez wielu było postrzegane jako uciążliwe.
Obowiązek ujawniania informacji ESG: Proponowano wprowadzenie szeroko zakrojonych wymogów dotyczących raportowania w zakresie środowiska, społeczeństwa i ładu korporacyjnego (ESG), które według krytyków miały niewielkie znaczenie dla kryptowalut i powodowały niepotrzebną biurokrację.
Nowy kierunek pod kierownictwem Atkinsa
Wyraźnie widać dziś, że Paul Atkins, znany ze swojego przyjaznego dla rynku stanowiska, kieruje SEC w stronę bardziej opartej na współpracy i zorientowanej na innowacje regulacji kryptowalut. Zamiast regulacji poprzez egzekwowanie przepisów, SEC pod kierownictwem Atkinsa ma zamiar otwarcie konsultować się z zainteresowanymi stronami przed wprowadzeniem jakichkolwiek nowych zasad dotyczących kryptowalut.
Ta zmiana kierunku regulacji nie tylko oddala SEC od agresywnego podejścia przyjętego przez administrację Bidena i kierownictwo Genslera, ale także symbolizuje szerszą zmianę w Waszyngtonie. Powrót Donalda Trumpa do urzędu przyniósł nową energię sektorowi kryptowalut, a zwolennicy tej zmiany postrzegają ją jako wyraźny znak, że innowacje w zakresie technologii blockchain nie będą już hamowane przez wrogie nadzory.
Należy jednak mieć na uwadze, że chociaż przepisy z czasów Genslera zostały póki co wycofane, SEC może wprowadzić nowe, jaśniejsze regulacje, które będą wspierać odpowiedzialny rozwój ekosystemu aktywów cyfrowych. Na razie przesłanie z Waszyngtonu jest jasne: innowatorzy kryptowalut będą mieli wpływ na kształtowanie przyszłej polityki.