W poniedziałek miało miejsce historyczne wydarzenie. Z giełd kryptowalut wycofano 350 000 ETH, co odpowiada wartości około 1 miliarda dolarów. To największy odpływ od początku 2024 roku. Dlaczego inwestorzy masowo wypłacają Ethereum? Czy to sygnał do dalszego wzrostu ceny, czy tylko chwilowa anomalia?
Rekordowy odpływ Ethereum z giełd
Poniedziałek 4 lutego 2025 roku zapisze się w historii rynku kryptowalut. Według IntoTheBlock, tego dnia inwestorzy wycofali 350 000 ETH z giełd. Wartość tych środków wynosi około 1 miliarda dolarów. To największy odpływ Ethereum w ciągu jednej doby od stycznia 2024 roku.
Dlaczego to tak istotne? Kiedy inwestorzy wycofują kryptowaluty z giełd, zazwyczaj oznacza to, że nie zamierzają ich sprzedawać w najbliższym czasie. Zamiast tego mogą przechowywać ETH w prywatnych portfelach, co sugeruje ich długoterminowe podejście do inwestowania.
Analitycy uważają, że inwestorzy wykorzystali ostatnią korektę cenową jako okazję do zakupu. ETH spadło z 2900 dolarów do 2100 dolarów, a wiele osób postanowiło „skorzystać z niższych cen.”kupić dip”. W efekcie giełdy zanotowały rekordowy odpływ tej kryptowaluty.
Co dalej z ceną Ethereum?
Nie tylko odpływ ETH to byczy sygnał. Coraz większe zainteresowanie budzą też fundusze ETF oparte na Ethereum. W poniedziałek wolumen obrotu w dziewięciu amerykańskich ETF-ach osiągnął 1,5 miliarda dolarów. Fundusz BlackRock’s iShares Ethereum Trust (ETHA) odpowiadał za ponad 50% tego obrotu.
Dodatkowo, napływ środków do ETF-ów ETH rośnie. W poniedziałek wyniósł 83,6 miliona dolarów, a we wtorek aż 307,8 miliona dolarów. To sygnał, że instytucjonalni inwestorzy widzą potencjał w Ethereum i chętnie lokują w nim kapitał.
Mimo to rynek kryptowalut pozostaje niestabilny. Wpływ na niego mają nie tylko spekulacje, ale i wydarzenia polityczne, jak choćby ostatnia wojna handlowa Donalda Trumpa. Jednak dane wskazują, że część dużych inwestorów, w tym World Liberty Foundation (WLF), intensywnie kupuje ETH, co może prowadzić do dalszego wzrostu jego wartości.
