Bybit usunięty z czarnej listy we Francji! Giełda walczy o licencję MiCA

Bybit, jedna z największych giełd kryptowalut, zniknęła z czarnej listy francuskiego regulatora finansowego Autorité des Marchés Financiers (AMF). Platforma znajdowała się na liście od maja 2022 roku z powodu nieprzestrzegania lokalnych przepisów. Teraz AMF potwierdziło, że Bybit nie figuruje już wśród nieautoryzowanych firm.

Bybit usuwa problemy regulacyjne we Francji

Jeszcze w maju 2024 roku AMF ostrzegało opinię publiczną, że Bybit jest podmiotem z czarnej listy. Jednak teraz w komunikacie pojawiła się adnotacja, że informacje te nie są już aktualne.

Warto jednak przypomnieć, że Bybit wycofało się z Francji na początku 2024 roku, informując klientów o zakończeniu usług od 8 stycznia. Decyzja ta wynikała z narastających regulacji, które utrudniały dalszą działalność giełdy w tym kraju.

Mimo tego Bybit nie zamierza rezygnować z Europy. CEO Ben Zhou ogłosił, że giełda prowadzi rozmowy z francuskim regulatorem od ponad dwóch lat. Teraz platforma stara się o licencję MiCA, która pozwoliłaby jej działać zgodnie z unijnymi regulacjami.

Regulacyjne wyzwania Bybit poza Europą

Choć sytuacja Bybit we Francji wygląda coraz lepiej, giełda nadal mierzy się z problemami regulacyjnymi w innych krajach.

W Malezji tamtejszy nadzór finansowy nakazał jej całkowite wstrzymanie działalności. Z kolei w Indiach giełda musiała zawiesić usługi, ponieważ lokalne przepisy stały się zbyt rygorystyczne.

Bybit stoi więc przed kluczowym momentem. Jeśli uda jej się zdobyć licencję MiCA, może otworzyć sobie drogę do pełnoprawnego działania w Unii Europejskiej. Jednak presja regulacyjna na innych rynkach pokazuje, że giełdy kryptowalut wciąż muszą dostosowywać się do zmieniających się przepisów na całym świecie.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.